Poezja Tomasza z Lublina. W drodze

Fot. Fakty kaliskie

Powiem Wam bracia rodacy,
Ja jako poeta z Lublina –
mogę mieć inne zdanie?
Kto pamięta, że w styczniu
mrozem wiało?
Naprawdę kiedyś była bieda
staruszki po prośbie chodziły..
I chaty wrota raczej otwarte były,
na przybysza z drogi!
Mój Boże kochany przytul go do siebie,
bo on wciąż potrzebuje, najbardziej Ciebie!

Tomasz Smoleń, Lublin, styczeń 2021 r.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *