Poezja Tomasza z Lublina. Październik

Październik

Biorę broń — mam mokre skronie,
oczy łzami zaszklone.
Październik — miesiąc różańca
świętego.

Paciorki przesuwam jak kule,
bo inaczej po prostu nie umiem.
Jezu, mój Panie,
czy ja naprawdę kiedyś Cię przytulę?

Matka Maryja mi się śni…
Nad losem świata,
nad wiekiem XXI łzy wylewa.
O Boże, czy Polska wytrzyma?
Chyba tak — bo taki jest klimat.

Tomasz Smoleń, Lublin, 5 października 2025 r.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przejdź do treści