Od 1829 do 1831 r. jedne po drugich klęski i domowe nieszczęścia, śmierć żony i kilkorga dziatek, znowu wygnały Miklera z domu; wtenczas zaczął podróżować po Podolu. Najdłużej zatrzymał go Czerniatyn, i znajdujemy ślady pobytu jego w wspaniałym ogrodzie przy pięknym gotyckim zamku. Kolejno odwiedzał Maków panów Raciborowskich, Kuryłówce panów Komarów, Serebrzyniec pana Czackiego, Dżuryn, w którym pani Hortenzya Sobańska tyle ozdób w tak krótkim czasie stworzyła.
W Harmakach u państwa Dembowskich, ozdobił i tak już piękne położenie miejsca; w Piętniczanach przerobił na sposób angielski pozostałe po panu staroście Grocholskim szpalery; w Maliniczach u pana Ludwika Makowieckiego, i w Wodyczkach u pana Zaleskiego gustowne plany zostawił, Nakoniec podjął się podrobienia wielkiego ogrodu hrabiego Bolesława Potockiego w Kowałówce, w którym sławna Greczynka, dla której stworzona była Zofijówka, wysypała niegdyś skarby wschodniej wyobraźni i materyalne skarby, w domu Potockich zebrane.
Pod wpływem słodkiego wzruszenia przyjechał on do Czarnego Ostrowia na Podolu, i tam mógł rozwijać nowe, szczęśliwe myśli ponad wspaniałą wodą, wśród starych drzew ogrodu, który sześćdziesięcioletną pamiątkę założenia swojego przez Marię z Mostowskich Przezdziecką odrażeniem obchodził. Nie mogły być obojętne dla Mikiera piękne brzegi Teterowa, i w Korosteszowie także jubileuszowy rok jego pamiątkę zostawi.
Nie zupełnie wyliczyliśmy prace Miklera; ileż innych pomniejszych ogrodów ręka jego ozdobiła, których nie zatrzymała pamięć! Oby wiele innych jeszcze piękności na ziemi naszej stworzył! A wtenczas trwalsze pióro nowe prace jego opisze, i powtarzając historię jego życia, odda stuletniemu już starcowi hołd zasłużonej wdzięczności!
Słowo Polskie na podstawie tekstu „Przyjaciel Ludu”, 1841 r., fot. Redakcja, 15 marca 2020 r.
lp
Leave a Reply