Wypowiedź wieloletniej promotorki renowacji Zamku w Podhorcach, zastępczyni dyrektora Instytutu Architektury Politechniki Lwowskiej, docent Oresta Remeszyło-Rybczyńska na temat perspektyw rezerwatu w Podhorcach:
„Nasze przedsięwzięcia mają na celu podkreślenie znaczenia tego wyjątkowego zespołu architektonicznego jako całości w krajobrazie historycznym. Przede wszystkim chcemy zaangażować fachowców w zakresie prawa krajowego i międzynarodowego w odniesieniu do oceny prawnej perspektyw wykorzystania dziedzictwa architektonicznego.
Pragniemy również wykorzystać doświadczenie najbliższych sąsiadów. Powiedzmy, Polska na początku lat 1990 przekazała kilka swych zespołów zamkowych do rąk prywatnych. Obecnie one świetnie funkcjonują i prosperują. Zazwyczaj prace konserwatorskie tutaj często finansuje państwo, część środków przekazuje UE, resztę zaś szuka dzierżawca.
A zatem, wszyscy zadowoleni, roboty są przeprowadzone i zamek może nadal przyjmować gości. W Polsce również działa ustawa o restytucji, czyli dawni właściciele odzyskują swe majątki rodzinne. To jest jednak duża odpowiedzialność. Gdyż muszą znaleźć ogromne środki na ich utrzymanie. Oznacza to, że wszyscy przedstawiciele rodziny, z całego świata, zbierają pieniądze po to, by jeden przedstawiciel wydzierżawił ten zamek na kilka lat. Ponieważ jest to ich gniazdo rodzinne i chcą zachować go w posiadaniu rodziny. Zamki te jednak nadal są dostępne dla ludzi, wszystko jest odnowione według zasad, gdyż po takich inwestycjach na tych obiektach dobrze się zarabia. A więc nie stoją bezużytecznie, tylko zwracają pieniądze swym właścicielom”.
Igor Gałuszczak, opracowanie tekstu Irena Rudnicka, 28.03.17 r.