Osoby starsze pamiętają, że w latach przedwojennych w Żytomierzu funkcjonowało dwie szkoły polskie. Jedną z nich była szkoła nr 14, którą 21 czerwca 1937 roku ukończył Tadeusz Klimaszewski o czym świadczy świadectwo ludowej komisji oświaty Ukrainy radzieckiej.
Tadeusz zawsze marzył o specjalności technicznej i po ukończeniu szkoły pojechał do Leningrada, żeby wstąpić do liceum lotniczego. Skutecznie złożył egzaminy. Natomiast, komisja egzaminacyjna odmówiła młodemu chłopakowi w studiach tylko przez to, że był on Polakiem. Tadeusz wraca do Żytomierza i przystępuje do nauki w miejscowym Instytucie Nauczycielskim, który ukończył w roku 1939. Przeżył okupacje niemiecką. Był aresztowany przez gestapo. W 1944 roku został mobilizowany do dywizji piechoty. Wałczył z niemcami pod Brodami. Został ranny i trafił do niewoli przez nacystów.
Po zwolnieniu wrócił do Żytomierza. Przez całe życie pracował w szkole jako nauczyciel. Wychował czterech porządnych, pracowitych jak i sam synów. Wskutek ran, poniesionych podczas ii wojny światowej Tadeusz Klimaszewski przedwcześnie zmarł w 1982 roku w wieku 65 lat. Wieczna pamięć ludziom, którzy walczyli o swoją Ojczyznę!
Wracając do żytomierskich szkół polskich chciałoby się wiedzieć, jak wyglądał proces nauczania w tych szkołach do czasu ich likwidacji w 1937 roku? Jaki los napotkał nauczycieli tych szkół? Czy gdzieś zachowała się informacja na ten temat?
Zygmunt Wengłowski, prezes Stowarzyszenia Kombatantów Wojska Polskiego Żytomierszczyzny, Żytomierz, 12.08.16 r.