Ani Narodowe Biuro Antykorupcyjne ani Generalna Prokuratura nie mogą wszcząć dochodzenia wobec prezydenta Petra Poroszenki w sprawie ukrycia informacji w deklaracjach podatkowych przez ograniczenia w ukraińskim ustawodawstwie.
– Jakiekolwiek śledztwo, które dotyczyłoby prezydenta Ukrainy nie leży w gestii Generalnej Prokuratury – ogłosił prokurator GPU Władysław Kucenko.
Raport, dotyczący zarejestrowanej przez Petra Poroszenkę firmy w strefie offshore w czasach, kiedy ten już obejmował stanowisko prezydenta Ukrainy, wspomina także o innych ukraińskich urzędnikach i politykach – w tym prezes Banku Narodowego Walerii Gontariewoj.
Jako dowód podano dane panamskiej firmy prawniczej Mossack Fonseca, w których oprócz Ukraińców można odnaleźć fakty unikań spłaty podatków przez innych ważnych osób z różnych krajów świata.
Parlamentarzyści z „Samopomoczi” i „Radykalnej Partii” wymagają utworzenia tymczasowej komisji śledczej w Radzie Najwyższej dla obiektywnego badania „offshorowego skandalu”. Oleg Laszko nawet zażądał uruchomienia procedury uchwalenia wotum nieufności wobec Petra Poroszenki.
Sam ukraiński prezydent oczekuje, że wszystkie sprawy stosownie publikacji na temat jego firmy w Panamie, powinni wyjaśnić prawnicy.
Słowo Polskie, 04.04.16 r.