10 stycznia w Winnicy odbył się międzynarodowy koncert kolęd z udziałem seminarzystów z neokatechumenalnego Seminarium Redemptoris Mater.
Wszystkie seminaria neokatechumenalne na świecie mają charakter misyjny. Przyjmują powołanych do służby Bogu z całego świata. Winniccy „studenci” z Redemptoris Mater pochodzą z różnych krajów i kontynentów – USA, Meksyki, Paragwaju, Włoch oraz Polski. Każdy z nich jest przedstawicielem odrębnej kultury i tradycji chrześcijańskich.
Po niedzielnej Sumie w kościele Ducha Świętego seminarzyści dzielili się z parafianami radością ze Świąt Bożego Narodzenia, tak jak to robią w ich własnych krajach. W świeżo wybudowanym kościele zabrzmiały gorące paragwajskie, kolumbijskie, hiszpańskie, meksykańskie oraz włoskie kolędy. Seminarzyści zaśpiewali także bardziej znajome dla podolskiego słuchacza polskie, ukraińskie oraz angielskie pieśni bożonarodzeniowe.
Publiczność z zadowoleniem słuchała egzotycznych śpiewów, klaszcząc w takt w dłonie, a nawet podśpiewując refren. Szczególnie cieszyli się z „seminaryjnych” śpiewów dzieci. Na ich prośbę klerycy na bis zaśpiewali kolumbijską kolędę „Tuki-Tuki” o osiołku, który wiózł Maryję do Betlejem. Jak tłumaczyli sami artyści, kiedy idzie osiołek, jego kopyta wydają charakterystyczny dźwięk, nazywany przez Kolumbijczyków „Tuki-Tuki”.
Na koniec koncertu seminarzyści razem z rozbawioną publicznością zaśpiewały słynną ukraińską kolędę „Dobryj weczir, tobi”. Ale słuchacze nie dali za wygraną i raz za razem prosili studentów by ponownie wykonali ten czy inny utwór…
Tekst oraz zdjęcia: Olena Kaczurowska, 11.01.16 r.