„Po raz kolejny mer Szczuczyna Artur Kuczyński pędzi na Ukrainę z województwa podlaskiego za kierownicą autobusu. Z małego miasteczka, znacznie mniejszego niż Kowel, gdzie Artur był trzykrotnie wybierany na burmistrza – ma 92% poparcia. I rozumiem dlaczego – skupiają się w nim wszystkie cechy przywódcze: bezwarunkowa prostota, otwartość, profesjonalizm i charyzma” – napisał na swojej stronie w sieci społecznościowej szef lokalnego samorządu.
„Oprócz tego, że Artur kocha szosę (jest motocyklistą), to bezgranicznie kocha ludzi. I to jest główny powód, dla którego po pierwszym humanitarnym ładunku, za który my, mieszkańcy Kowla, jesteśmy nieskończenie wdzięczni naszym polskim przyjaciołom, zapytał, czego potrzebowalibyśmy więcej. I tu znowu ładunek humanitarny mija dwa dni – dwa transporty (jeden – z pomocą medyczną dla Rownego), zaaranżowana wczoraj w optymistycznym nastroju. Artur i jego koledzy składają gratulacje mieszkańcom Kowla z polskiego miasta partnerskiego Schuczyn i wierzą w nasze zwycięstwo! A pomoże w tym pieczołowicie zebrany ładunek humanitarny, który zebrali dla nas Polacy: około tony żywności, bielizny termicznej, noktowizorów, power banków, leków. Dziękuję naszym polskim braciom! Dziękuję, Szczuczynowi! Chwała Ukrainie!” – napisał w liście Ihor Czajka.
Sergij Porowczuk, fot. facebook, 24 marca 2022 r.
Leave a Reply