Legendy i historia obrazu Jezusa Miłosiernego w Tarnorudzie

Błądząc palcem po mapie II RP można zobaczyć że Tarnoruda została podzielona między II RP a sowietami. Fot. wiki.

W czasach II Rzeczypospolitej miasteczko Tarnoruda (obecnie w obwodzie chmielnickim) przedzielone zostało granicą państwową. Z jednej strony stacjonował sztab 4 kompanii 23 batalionu celnego, a po 1924 strażnica KOP „Tarnoruda”. A z drugiej strony rządzili bolszewicy.

O kościele w Tarnorudzie istnieje następująca legenda. Myśliwemu Andzejowi z Rzepny zdarzyło się kiedyś tu polować, a kiedy przedostał się przez gęstwinę na szczyt wzgórza, nagle ujrzał obraz Jezusa Miłosiernego.

Wcześniej serce bolało go przez długi czas, ale kiedy wziął obraz w dłonie, ból nagle minął i serce nagle boleć przestało. Podekscytowany znaleziskiem myśliwy zabrał obraz do swojego domu, lecz ten obraz w dziwny sposób powrócił w góry nad Zbruczem. Tak historia powtarzała się kilka razy. Następnie Andrzej opowiedział o tym zdarzeniu miejscowemu proboszczowi parafii. Ksiądz poprosił o wskazanie miejsca, w którym mężczyzna znalazł obraz, i poradził mu, aby wybudował tam kaplicę.

W latach 1355-1365 dwaj bezimienni bracia zbudowali tu pierwszy drewniany kościół. Córka Jana Kostki i Zofii Odrowążów wyszła za Adama Jeronima Sieniawskiego (1576-1616). Do jej posagu wniesiono Międzybóż, Satanów, Tarnoruda, a także Zinków wraz z okolicznymi wsiami.

W miejscu drewnianego kościoła Katarzyna Sieniawska wzniosła w 1643 roku murowaną kapliczkę (na ten rok datowany jest erygowanie parafii rzymskokatolickiej w Tarnorudzie). Świątynię konsekrował biskup kamieniecki Stefan Rupniewski ( kiedyś przed przeprowadzką do Łucka konsekrował także kościoły w Czerwonogrodzie, Towste, Starej Siniawie i Płoskirowie). Przed budową kościoła w Tarnorudzie w 1641 roku miastu za zgodą króla polskiego nadano prawa magdeburskie. W 1754 roku kościół został przebudowany w stylu późnobarokowym przez Izabelę Czartoryską (ur. Elżbietę Helenę Annę Czartoryską, 21.05.1733 r., według innych informacji — 1736), patronkę i kolekcjonerkę dzieł sztuki epoki rokoka.

Obraz Jezusa Miłosiernego w Tarnorudzie. Zdjęcie z czasów obecnych. Fot. fb

Córka Aleksandra Augusta Czartoryskiego, wojewody ruskiego, przedstawiciela polskiego rodu książąt Czartoryskich, była żoną marszałka wielkiego koronnego Stanisława Lubomirskiego (od 9 czerwca 1753 r.), prababcia Alfreda Potockiego, namiestnika galicyjskiego. Posiadała 14 miast i 366 wsi, których znaczna część znajdowała się na ziemiach ukraińskich Podola i Galicji. Zasłynęła jako jedna z najbardziej wpływowych kobiet Rzeczypospolitej Obojga Narodów w XVIII wieku.

Brała czynny udział w rozgrywkach politycznych swoich czasów, wmurowała kamień węgielny pod budowę Teatru Ludowego w Warszawie. Izabella Czartoryska i marszałek Stanisław Lubomirski zbudowali w Tarnorudzie kolejny kościół. Otoczony był starymi drzewami i niezależnie od tego, jak ogromny był kościół i jego dziedziniec, nie pomieścił on wszystkich ludzi koni i wozów podczas pielgrzymek do cudownego obrazu Jezusa Miłosiernego.
Ściany świątyni miały grubość do 1,5 m, sklepienia pokryto dekoracją roślinną. Siedem ołtarzy było bogato zdobionych. Cudowny obraz (69,5×54 cm, farba olejna na płótnie) umieszczono za trzema zasłonami w ołtarzu głównym. W 1773 roku obraz ubrano w srebrne szaty ze złoconą koroną.

Z badań polskich konserwatorów wiadomo, że na początku XVIII wieku obraz przetrwała pożar, został przemalowany, a następnie przechowywany w zbyt wilgotnym pomieszczeniu. Najprawdopodobniej wszystkie te kłopoty z wizerunkiem miały miejsce w czasie prześladowań katolików i konfederacji barskiej.

W 1802 roku, po trzęsieniu ziemi, które miało miejsce 14 sierpnia, pękło sklepienie świątyni. Mury, które widać na starych wizerunkach, strzegły leżącego wokół kościoła cmentarza (niestety cmentarz ten nie zachował się). Zachował się natomiast dobry wizerunek kościoła, sporządzony przez słynnego białoruskiego podróżnika Napoleona Ordę w 1734 roku, jeszcze przed przebudową w stylu późnobarokowym. Pielgrzymki do kościoła była bardzo popularne. Na początku XX wieku (do 1909 r.) proboszczem w Tarnorudzie był Bronisław Karczewski, który zorganizował przy kościele chór i orkiestrę, kupując wszystkie niezbędne instrumenty. Słynął z surowości wobec pijaków, lubił rozpędzać biesiadników, którzy szli po północy do miejscowej gospody.

Podczas I Wojny Światowej jego następcę, Bronisława Rohowskiego, chroniła przed krzywdą miejscowa uzbrojona straż. Ze zdjęcia z 1918 r. z archiwum polskiego wynika, że liczba pielgrzymów znacznie wzrosła, ludzie szukali nadziei i zbawienia u Boga. Po przybyciu sowieckich komisarzy wszystko się zmieniło.

W takim stanie kościół dotrwał do rozpadu ZSRS. Fot. fb

W 1920 roku Bronisław Rohowski przewiózł ikonę do Tarnopola, a cudowny obraz zatrzymał się w swojej podróży aż w Zielonce Paśleckiej.

Sowieci splądrowali kościół. Zachowała się o tym krótka relacja:

„Ze świątyni w mieście Tarnoruda skonfiskowano 16 kilogramów złota i srebra w tzw. kontyngentach. W parafii tej znajdował się cudowny obraz Jezusa Miłosiernego. Ludzie, którzy modlili się z wiarą w pobliżu tego obrazu, zostali cudownie uzdrowieni z nieuleczalnych chorób. Wdzięczni za uzdrowienie, wierzący ludzie składali w ramach wdzięczności pierścionki, łańcuszki z różnych metali szlachetnych, w formie różnych części ludzkiego ciała itp.

Jest więc jasne, że Kościół i cudowny obraz Jezusa Chrystusa uosabiał się w tych burzliwych czasach. Do parafii Tarnoruda należały następujące miejscowości w obecnych obwodach tarnopolskim i chmielnickim. Do strony tarnopolskiej należały Faszczówka, Kokoszyńce, Mała Luka, Rożyska, Turówka i inne. Kanówka, Postołówka, Zajczyki, Bubnówka, Sołomna, Greczyana, Lipówka, Serbinów, Rzepna, Jurydyka, Wygnanka (Tarnorudska) należały do strony chmielnickiej.

W 1934 r. kościół zamknięto, w lokalu utworzono klub i salę taneczną, przez pewien czas przechowywano zboże. Lochy z kryptami zamknięto. 5 sierpnia 1935 roku zniszczono ołtarz

Obecny wygląd kościoła w Tarnorudzie po jego odbudowie. Fot. fb

kościoła oraz wycięto ławki i drewniane rzeźby, aby nie przeszkadzały w tańcach. Spalono bibliotekę kościelną. W świątyni umieszczono magazyn nawozów. Ale choć kościół służył władzom sowieckim, to jednak źle o niego dbano: z dachu zrywano blachę, nawozy z powodu deszczów mokły, a później zawaliły się stare sklepienia.

W latach 90-tych kościół zwrócono wiernym. Stan kościoła był opłakany, jednak pielgrzymi przybywający do kościoła na modlitwę nie zapomnieli o tym. Wielu z wiernych wyjechało do USA, Kanady i Polski, a ci, którzy mieszkali na Ukrainie, organizowali odbudowę przy aktywnym wsparciu ks. Władysława Wanagsa.

Naprawiono dach i ściany, tchnęli w niego nowe życie. Cudowny obraz Jezusa Miłosiernego z Tarnorudy nie słynie na razie cudami, jak to miało miejsce w swoim czasie. Lecz jej symboliczna historia dała nadzieję na przebudzenie po prawie 80 latach lata ucisku, i walki z Wiarą.

Słowo Polskie za: media polskie i ukraińskie, fot. FB, wikipedia, 12 października 2023 r.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *