Fot. espreso
W nocy 6 lipca we Lwów uderzyły trzy rosyjskie rakiety „3 Kalibry z południa znad Morza Czarnego. Bezpośrednie trafienie w dom we Lwowie. Niestety obecnie 4 osoby nie żyją. Wciąż trwa analiza wraku domu. Pod nimi wciąż mogą znajdować się ludzie” – powiedział szef Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Maksym Kozycki w wywiadzie dla mediów.
40 osób zwróciło się po pomoc medyczną, 13 zostało hospitalizowanych.
„Ponadto ponad 30 w okolicy domów, ponad 250 mieszkań, ponad 50 samochodów, około 10 akademików, w których mogą być zakwaterowani przesiedleńcy i studenci, jest obecnie zniszczonych. Uszkodzone zostały dwie uczelnie, dom dziecka, szkoła sanatoryjna, dziesiątki tysięcy okien i drzwi. Nigdy wcześniej nie mieliśmy takich szkód – powiedział .
Uszkodzona została jedna z rozdzielni energetycznych. W związku z tym około 150 abonentów jest obecnie pozbawionych prądu.
Zniszczenia infrastruktury cywilnej i prywatnej odnotowano także w Gliniańskiej i Złoczowskiej hromadach.
Trwa odgruzowywanie terenu który został ostrzelany. Pod gruzami wciąż mogą znajdować się ludzie.
Andrij Sadowyj mer miasta Lwowa ogłosił o zamiarze przekazania 100 milionów hrywien na odbudowanie zniszczonej kamienicy przy ulicy Stryjskiej.
UPD.: Ilość osób zabitych wskutek rosyjskiego ataku na Lwów 6 lipca 2023 roku wzrosła do dziesięciu.
Słowo Polskie, fot. espreso, 6 lipca 2023 r.
