Kolejka cztery dni przed zakończeniem okresu ulgowego nad rzeką San w Przemyślu. Fot. Redakcja
Na ulgowych warunkach obywatele Ukrainy sprowadzili do kraju blisko 240 samochodów. Najczęściej wwożono samochody osobowe. Ale w ogromnych ilościach do kraju nad Dnieprem trafiły także autobusy, ciężarówki i samochody terenowe dla wojska.
Dzięki ulgom Ukraińcy zaoszczędzili na zakupach aut 26,1 miliardów hrywien. Rejestrując je w kraju nie musieli wnosić opłat celnych i płacić podatku VAT przy imporcie.
W kwietniu na Ukrainę tą drogą wjechało 33,5 tys. samochodów, w maju 98 tysięcy, w czerwcu 105,3 tysięcy.
Ulgowy okres podatkowy trwał od 5 kwietnia do 30 czerwca. Jego celem było ożywienie gospodarki w czasie wojny oraz w celu umożliwienia osobom z terenów objętych wojną kupienia dla siebie taniego dobrego samochodu w zamian zniszczonego wskutek rosyjskiej inwazji.
Od wielu dni na granicy polsko-ukraińskiej tworzyły się ogromne kolejki. Kierowcy oczekiwali na wjazd do 5 dni w nieludzkich warunkach. Często bez wody, snu i możliwości umycia się. Chroniąc się przed upałem, większość kierowców szukała cienia pod drzewami. Również przednie szyby w pojazdach przykryte były kocami, ręcznikami, aby nie nagrzewało się wnętrze auta. Niektórzy nie odpalali nawet silnika, tylko własnymi rękami pchali pojazd kilka metrów do przodu – czytamy na portalu WP Finanse.
Redakcja, 4 czerwca 2022 r.
Leave a Reply