Ojciec Paweł Wyszkowski OMI, proboszcz parafii św. Mikołaja w Kijowie odbył szereg zagranicznych podróży, których celem jest konsolidacja wysiłków w zakresie zwrotu kijowskiego kościoła św. Mikołaja.
Przedstawiciel kościoła rzymskokatolickiego z Ukrainy spotkał się z Michałem Sobańskim, szefem Fundacji imienia Sobańskich. Dziadek Michała Sobańskiego był jednym z chojnych dawców pieniędzy na budowę kościoła św. Mikołaja. Ksiądz Paweł spotkał się także z przedstawicielami UNESCO, koła kulturalnego „Navarka” Aiello, parafii pw. Św. Małgorzaty, Św. Oswalda i Matki Bożej Królowej Pokoju w Sappada (prowincja Udine, Włochy). W Polsce spotkania miały miejsce w parafiach św. Jakuba i św. Piotra i Pawła w Szczyrku, św. Wojciecha w Mikołajowie i Matki Bożej Królowej Pokoju we Wrocławiu.
Podczas spotkań ksiądz Paweł, korzystając z okazji przypominał także o agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, odwadze ukraińskich obrońców i dziękował za otrzymaną pomoc humanitarną.
Ponadto proboszcz kijowskiej parafii opowiedział o życiu i działalności parafii św. Mikołaja w czasie wojny, przypominając, że Ministerstwo Kultury i Polityki Informacyjnej Ukrainy dwukrotnie zobowiązało się do zwrotu cerkwi parafii, ale do tej pory swojej obietnicy nie dotrzymało.
„Podczas spotkań we Włoszech czy w Polsce nie brakowało pytań o to, dlaczego ukraińscy urzędnicy niesprawiedliwie traktują wierzących katolików, podczas gdy naród ukraiński spotyka się z niesprawiedliwą agresją ze strony Federacji Rosyjskiej? Przecież wiele parafii rzymskokatolickich, zwłaszcza we Włoszech i w Polsce, jako pierwsze przyjęło uchodźców z Ukrainy. Na przykład nasza parafia św. Dominika w Udine już trzeci rok z rzędu przyjmuje w swojej parafii uchodźców z Ukrainy. Czy dobrze rozumiem, że rząd ukraiński degraduje prawa katolików w Kijowie? Czym zatem różni się od dawnego komunistycznego, skoro nie zwraca zrabowanych?” – takie pytania zadał podczas spotkania pan Giovanni Auriola, wolontariusz, działacz, organizator czerwcowej konferencji: „Ręce precz od dzieci Ukrainy” w Udine, gdzie przy parafii rzymskokatolickiej działa dziś dość potężne stowarzyszenie ukraińsko-włoskie Najświętszej Maryi Panny.
Od prawie 30 lat społeczność katolicka w Kijowie walczy o zwrot kościoła Św. Mikołaja zbudowanego za pieniądze miejscowych Polaków katolików i przywrócenie pełnego statusu sanktuarium parafialnego. Na dzień dzisiejszy nie weszło w życie ani Memorandum z dnia 5 listopada 2021 r., w którym Ministerstwo Kultury i Polityki Informacyjnej Ukrainy zobowiązało się do zwrotu cerkwi wspólnocie katolickiej nie później niż 1 czerwca 2022 r., ani aneks do niego z dnia 4 grudnia 2022 r. 2023 w sprawie ostatecznego przywrócenia kościoła parafialnego w dniu 1 maja 2024 roku.
„Niewykonywanie i ignorowanie obowiązków przez przedstawicieli władz podważa zaufanie do nas na szczeblu międzynarodowym. Urzędnicy Ministerstwa Kultury, wbrew Dekretowi Prezydenta Ukrainy, zarządzeniu Gabinetu Ministrów Ukrainy i Memorandum, w dalszym ciągu celowo opóźniają rozwiązanie tej kwestii, jednocześnie doprowadzając obiekt kultowy do ruiny. Ponad 3,5 miesiąca temu wysłaliśmy do resortu kultury kilka listów z propozycją współpracy w ratowaniu kościoła i do tej pory nie otrzymaliśmy od nich ani jednej odpowiedzi. Kilka tygodni temu nasz kościół odwiedził Sekretarz Stanu Watykanu, kardynał Parolin . Mamy nadzieję, że ta wizyta przyczyni się do powrotu kościoła parafialnego” – podkreślił ks. Paweł Wyszkowski OMI.
Słowo Polskie za: rkc.org.ua, 13 sierpnia 2024 r.
Leave a Reply