72 proc. Ukraińców uznaje Wielki Głód, wywołany na Ukrainie w latach 1932-33 przez bolszewickie władze, za ludobójstwo.
14 proc. zaprzecza takiemu traktowaniu, inne 14 proc. nie wiedzieli, co powiedzieć.
Stwierdzenie, że Wielki Głód nosił wszystkie znamiona ludobójstwa popierają najwięcej na zachodzie kraju (97 proc.) oraz na centralnej Ukrainie (78 proc.). Na wschodzie Ukrainy mniej niż połowa mieszkańców uznaje Wielki Głód za celowe działania bolszewików, mające na celu likwidację narodu ukraińskiego.
Mieszkańcy wsi są bardziej skłonni by uznać Wielki Głód za ludobójstwo. W miastach ta liczba jest nieco mniejsza – 68 proc.
Ciekawym faktem jest to, że ludobójstwem Wielki Głód nazwało 79 proc. osób, które uważają język ukraiński za swój język ojczysty. Preferujący język rosyjski oddali tylko 47 proc. głosów poparcia dla uznania Wielkiego Głodu ludobójstwem.
Dużo więcej zgodnych z określeniem „ludobójstwo” wobec Wielkiego Głodu jest wśród zwolenników NATO i eurointegracji Ukrainy.
Badanie opinii publicznej Grupa „Rejtyng” (Ranking) przeprowadziła w dniach 16-22 września.
Słowo Polskie, 22.11.16 r.
