Trzech chuliganów, którzy obrzucili flarami w poniedziałek 2 maja ukraińską ambasadę w stolicy Rosji zatrzymała policja.
Lider „Drugiej Rosji” Aleksander Awerin przyznał się, że cała trójka należała do członków jego organizacji. – Autobus policji dostarczył je do posterunku „Twerskie” – powiedział Awerin.
Akcja pod ambasadą, jak twierdzi Awerin, była poświęcona wydarzeniom w Odessie, które miały miejsce dwa lata temu. 2 maja 2014 r. podczas starć separatystów z proukraińskimi aktywistami zginęło 48 osób. Rannych zostało ponad 200. Największą część ofiar odnotowano w Domu Związkowców na Kułykowym Polu, gdzie znajdował się obóz separatystów. Pierwszymi ofiarami byli patrioci Ukrainy, którzy zginęli w pobliżu Greckiego placu, gdzie zostali zastrzeleni przez prowokatorów.
Słowo Polskie, 02.05.16 r.
