W różnych zakątkach południowego Polesia na Ukrainie zachowały się polskie cmentarze, na których od dawna już nie odbywają się pogrzeby i z czasem o tych nekropoliach ludzie powoli zapominają. A szkoda, bo często w krzakach i zaroślach można odnaleźć mogiły bardzo znanych i zasłużonych dla kultury i historii Rzeczpospolitej Polaków.
Polski cmentarz w Radomyślu (obw. żytomierski) jest zapewne najstarszą nekropolią tego miasta, z tych, które zachowały się do dziś. Ono jest nadzwyczaj ciekawe i bardzo słabo zbadane. Nie zważając na swoją ponad 200-letnią historię, tutaj zachowało się niewiele starych kamiennych nagrobków. Na tym cmentarzu można odnaleźć pochówki rodzinne znanych w miejscowym środowisku polskim szlacheckich rodów Wierzbickich i Mieleniewskich. Tutaj znajdują się mogiły księdza Wiktora Pikulskiego, który 23 lata swojego życia poświęcił kapłaństwu, kapitana Lenkorańsko-Naszeburzkiego 163 pułku piechoty Ludwika Kunickiego, ojca zarządcy majątkiem Antoniego Złotnickiego Wacława Obuch-Woszczatyńskiego, Jana Obuch-Woszczatyńskich oraz wielu innych Polaków.
Niestety unikalne pamiątki przeszłości, którymi są stare mogiły w Radomyślu, w czasach Sowietów były rozgrabiane i niszczone a kaplica rodowa Wierzbickich dewastowana i pustoszona przez maruderów. Przez brak stałej opieki nad cmentarzem nawet dzisiaj tutaj odnotowywane są liczne akty wandalizmu. Niszczone są pamiątki, które mają wielkie znaczenie historyczne dla rozwoju miasta a stare mogiły zarastają chwastami.
Radomyślska Rejonowa Organizacja Charytatywna „Ziomkostwo polskie w Radomyślu” zorganizowało w październiku akcję sprzątania polskiego cmentarza w tym mieście. O tej akcji została poinformowana Rada Miasta, zastępca burmistrza Sergij Swica oraz dyrektor przedsiębiorstwa komunalnego „Radomyśl” Aleksander Gangalski aktywnie dołączyli się do uporządkowania terenu nekropolii. Gangalski zorganizował ścinanie drzew i krzewów oraz udostępnił traktory dla wywiezienia zebranych śmieci.
Osobne podziękowanie należą się pani Natalii Czerniajewoj i Sergijowi Halickiemu, którzy odreagowali na apel dotyczący sprzątania w sieci Facebook i drugi rok z rzędu pomagają w sprzątaniu polskiego cmentarza w Radomyślu. Wart pochwały jest także mały Bogdan, który na własnym przykładzie pokazał, jak trzeba szanować pamięć o swoich przodkach i zgłosił się by pomóc w tej honorowej sprawie.
Po raz kolejny przed zbliżającą się uroczystością Wszystkich Świętych z terenu polskiego cmentarza w Radomyślu wywieziono góry śmieci. Organizatorzy akcji mają nadzieję, że następnego razu znacznie więcej mieszkańców Radomyśla dołączy się do tej ważnej i szczytnej akcji.
Władysław Jelisiejew, Ziomkostwo Polskie w Radomyślu, Jerzy Sokalski, 20.10.16 r.