Znany polski dziennikarz, historyk, pisarz, redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” oraz były więzień polityczny – Adam Michnik po raz kolejny odwiedził Ukrainę. 11 marca w kijowskim muzeum im. Tarasa Szewczenki odbyło się spotkanie znanego Polaka z ludźmi kultury, środowiskiem dziennikarskim oraz studentami.
Adam Michnik rozpoczął swoje przemówienie od wyrazów zachwytu dla bohaterskiej postawy narodu ukraińskiego, który pierwszy otwarcie powiedział „Nie” agresji putinowskiej, walcząc o swoją niepodległość. Zagrożeniem dla przyszłości według redaktora „Gazety Wyborczej” są ukryte pułapki Putina, jego agresywna polityka i traktowanie demokracji na własny sposób – „mogę więzić kogo tylko zechcę i ani Strasburg, ani Bruksela mi w tym nie przeszkodzą”.
Adam Michnik opowiadał jak wyglądała walka o niepodległość polskiego narodu 26 lat temu, kiedy nikt na poważnie nie myślał o o zmianie ustroju. Jednak opozycja wpadła na pomysł kompromisu i zjednoczyła się wokół tej idei. Polscy demokraci mieli dwa autorytety – Papieża Jana Pawła II i Lecha Wałęsę. Opozycja poszła na kompromis z katolickim społeczeństwem i kościołem, uzyskując ich poparcie. Nie było wtedy już żadnych wątpliwości, że partia komunistyczna nie zdoła wprowadzić gruntownych reform. W związku z tym, mieszkańcy już nie wierzyli, że polska „perestroika” zaowocuje w coś, wartego uwagi.
Reformy Balcerowicza Polska przeżywała z wielkimi trudnościami. Bezrobocie, brak alternatywy życiowej, restrukturyzacja – tak wyglądało wdrażanie reform. Dużo przeciwników tych przemian mówiło, że plan Balcerowicza jest podejściem błędnym na drodze naprawiania zepsutej przez komunizm polskiej gospodarki. Adam Michnik na przykładzie żartu wyjaśnił, na czym polegała restrukturyzacja: było zapotrzebowanie na popiersia Lenina, ponieważ miały one stać w gabinecie każdego urzędnika. Nastąpiła tzw. „perestroika” i z braku zamówień na „wodzów proletariatu” trzeba było zacząć produkować coś innego – na przykład popiersia Papieża Jana Pawła II.
Adam Michnik był przeciwnikiem lustracji po obaleniu komunizmu. Do dziś uważa, że nie trzeba samemu szukać sobie wrogów i poddawać się aktom nienawiści. Archiwa KGB nie były Biblią, gdzie pisano całą prawdę. By moralnie złamać Lecha Wałęsę np. w taki sposób lustratorzy okłamywali go, twierdząc że był donosicielem. Jeśli chodzi o historię, to warto pokazać ją w całości, nie tylko po to, by wzniecać wrogość, ale przede wszystkim, by tworzyć wspólną przyszłość na zasadzie porozumienia.
Na końcu słuchacze zadawali gościowi z Polski pytania, które najbardziej interesują Ukraińców, na przykład – jak Zachód ma pomagać Ukrainie. Adam Michnik żartował, że on reprezentuje tylko częściowo kraje zachodnie, w związku z czym to pytanie należy skierować do innych osób. Natomiast podkreślił że konflikt na Ukrainie został podwyższony do rangi międzynarodowej dzięki Ministrowi Spraw Zagranicznych Polski Radosławowi Sikorskiemu, który już na samym początku wojny przyjechał z wizytą na Ukrainę razem ze swoim kolegą z Niemiec, po czym społeczeństwo międzynarodowe zwróciło uwagę na ten konflikt i stał on się problemem całego świata cywilizowanego.
Głównym organizatorem spotkania Adama Michnika z mieszkańcami Kijowa i innych regionów Ukrainy był Polski Instytut w Kijowie.
Inna Sandiuk, 13.03.15 r.; KZ
{morfeo 774}
{youtube}gxie00DTRmk{/youtube}