Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Różne » Stosunki polsko-ukraińskie » Wysłannik papieski Konrad Krajewski odwiedził miejsce ekshumacji ofiar agresji rosyjskiej pod Iziumem

Wysłannik papieski Konrad Krajewski odwiedził miejsce ekshumacji ofiar agresji rosyjskiej pod Iziumem

Fot. bp. Pawło Honczaruk

W poniedziałek 19 września wysłannik papieski Konrad Krajewski w towarzystwie ordynariusza diecezji charkowsko-zaporoskiej biskupa Pawła Honczaruka udał się na miejsce masowych pochówków w lesie pod Iziumem. Został zaskoczony szacunkiem do zmarłych, który zobaczył podczas ekshumacji ciał.

„Dzisiaj był bardzo trudny dzień. Biskup Paweł i ja pojechaliśmy do Iziumu, gdzie zginęło tak wielu ludzi, a teraz trwa ekshumacja. To miejsce, gdzie wydobywa się ciała torturowanych ludzi, zabitych z nienawiści.

Był to bardzo trudny emocjonalnie moment, aczkolwiek wiem, że to wojna, która zawsze niesie ze sobą ofiary śmiertelne. Co mnie najbardziej poruszyło w Iziumie: 50 wojskowych, policjantów, młodych ludzi, którzy ekshumowali te ciała, robili to z głębokim szacunkiem w doskonałej ciszy… Robili to, przepełnieni modlitwą, nawet powiedziałbym, że była to Msza Święta, po Mszy Świętej.

Wyglądało tak, jakby odkopywali swoich bliskich. Bardzo mnie to wzruszyło, bo przy całym niebezpieczeństwie ataków rakietowych, które się tam ciągle odbywają, wydobyli z siebie to, co najpiękniejsze, wielki szacunek dla zmarłego.

Dotknęło mnie to bardzo, dlatego, że wojna jest brutalna i okrutna, a oni wykazywali to, co w człowieku jest najpiękniejsze: wielki szacunek, delikatność i miłość do drugiego człowieka. Bo tak właśnie wyraża się miłość do bliźniego.

Ten dzień był bardzo ewangeliczny, ponieważ oddaliśmy hołd ludziom, którzy zginęli tragicznie. Nie mieliśmy nienawiści ani zemsty do tych, którzy to uczynili, tylko wielkie pragnienie godnego pochówku tych ludzi”.

Wizyta kardynała Krajewskiego na Ukrainie dobiegła końca. We wtorek odwiedził kilka parafii diecezji i wrócił do Watykanu.

Lidia Baranowska za: rkc.org.ua, fot.: biskup Paweł Honczaruk, 27 września 2022 r.

 

1 Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *