W roku 1958 wszystkie parafie na terenie obwodu winnickiego obsługiwane były przez 6 kapłanów: ks. M. Wysokiński duszpasterzował w Winnicy, ks. W. Olszowski pracował w Żmerynce, ks. E. Tyndyra w Chmielniku, ks. W. Darzycki w Gorodkówce [Miastkówce], ks. A. Chomicki w Szarogrodzie i ks. M. Wilk w Barze.
Ten ostatni zresztą w niedługim czasie został pozbawiony prawa do prowadzenia działalności duszpasterskiej „za naruszenie prawa o kultach”.
Pod koniec lat pięćdziesiątych, według informacji uzyskanej przez służbę bezpieczeństwa, władzom udało się ustalić, że na Ukrainie funkcjonował “zakonspirowany ośrodek decyzyjny Kościoła katolickiego utrzymujący regularną łączność z Watykanem”. Według zastępcy naczelnika IV Wydziału KGB przy RM ZSSR – Izmaiłowa do wspomnianego centrum należało czterech kapłanów katolickich.
Przynależność narodowa wiernych katolików w ocenie pełnomocnika ds. kultu w obwodzie kształtowała się wówczas w zależności od danego kościoła odpowiednio: w Żmerynce 80% stanowili Ukraińcy i 20% Polacy, w Brahiłowie – 90% Ukraińcy i tylko 10% Polacy, natomiast w Barze – 60% Ukraińcy i 35% Polacy i 5% inne narodowości.
Na skutek zaostrzenia polityki religijnej przez władze partyjno-państwowe wśród różnie określanej liczby wiernych katolików, czasami 20 tysięcy, w tej samej liczbie parafii pracowało już tylko 4 kapłanów.
W rejonach zamieszkałych przez ludność wyznania katolickiego – jak informował przełożonych pełnomocnik – „[…] rozpowszechniano plotki, że zabrania się sprawowania liturgii katolickiej, że księży się prześladuje i że niektóre kościoły zostaną zamknięte”. Opiniom tym sprzyjały działania władz, które w tym czasie „odesłały” do Polski księży: Olszowskiego i Wilka, a dwóm wspólnotom parafialnym w Czerniowcach i Tomaszpolu nie zezwalały na prowadzenie legalnej działalności.
Kapłani zaś poza miejscem stałego zamieszkania działalność duszpasterską w innych wspólnotach mogli prowadzić tylko 2-3 razy do roku.
Kolejne lata działalności instytucji partyjno-państwowych w walce z Kościołem i religią przynosiły „zaplanowane rezultaty”. Przede wszystkim efekty tych działań dostrzegalne były w urzędniczych sprawozdaniach. Według raportu pełnomocnika w 1960 r. działalność duszpasterska prowadzona była już tylko wśród 16 tys. wiernych, w 18 parafiach. Tak znaczący spadek zainteresowania religią katolicką pełnomocnik ds. kultu obwodzie – P. Kryżanowskij wyjaśniał świadomym zawyżaniem w przeszłości podczas rejestracji przez komitety parafialne liczby wiernych, co nigdy przedtem nie było zweryfikowane przez jego poprzedników, a także zaprzestaniem praktykowania swojej wiary przez wiele osób, ich wyjazdu z danej miejscowości czy deklarowania swojej przynależności do dwóch parafii jednocześnie. Poza tym funkcjonowały jeszcze 2 parafie w Czerniowcach i Tomaszpolu nie mające oficjalnie pozwolenia na prowadzenie działalności duszpasterskiej. W tym czasie pełnomocnik nie dysponował żadnymi materiałami potwierdzającymi lub zaprzeczającymi utrzymywanie jakiegokolwiek związku przez wiernych i duchowieństwo obwodu Winnickiego z duchownymi centrami znajdującymi się zarówno na terenie ZSSR, jak i za granicą. Według danych znajdujących się w urzędzie pełnomocnika w obwodzie, w
poszczególnych rejonach zamieszkiwali wierni: rejon barski – 200 (700); żmeryński – Żmerynka – 1100 (650), Mołczany – 800 (400); kryżopolski – Gorodkówka [Miastkówka] – 1500 (850); komsomolski – Listopadówka – 487 (450), (230); murowano-kuryłowiecki – Wierzbowiec – 400 (240), Łuczyniec – 300 (180); tulczyński – Kopijówka – 360 (225); tywrowski – Krasne – 400 (85); ułanowski – Skarżyńce – 300; czeczelnicki – Czeczelnik – 1500 (165); szarogrodzki – Żdanowo [Murafa] – 4000 (700), Szarogród – 3800 (2500); chmielnicki – Tereszpol – 500 (102), Chmielnik – 650 (350).
Słowo Polskie za: STUDIA POLONIJNE, T. 23. Lublin 2002, KS. JÓZEF SZYMAŃSKI, 20 października 2021 r.
Leave a Reply