P.Hr. Henryk Grocholski, Ks.proboszcz sławutskiej parafii pw Św. Doroty Wadym Pidkowa, siostra Urszula (Zgromadzenie Opatrzności Bożej), P. Paweł Wiszniewski – Prezes Polskiego Stowaryzszenia K.-O. im. Romana D. Sanguszki, P. Wiktoria Wiszniewska – V-Prezes Stowarzyzszenia
Dnia 2 czerwca Polskie Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowe im. Romana Damiana Sanguszki w Sławucie, oraz administracja sławuckiej parafii pw Św. Doroty miały zaszczyt powitać po raz pierwszy na ziemi sławuckiej Pana Hr. Henryka Grocholskiego, potomka jednej z najwybitniejszych rodzin szlacheckich Rzeczypospolitej Polskiej – hrabiowskiej rodziny Grocholskich herbu Syrokomla. Rodziny, która kiedyś była bardzo ściśle związana z rodziną książąt Sanguszków, byłych właścicieli ziem na Wołyniu.
Tym razem kościół Św. Doroty jak zawsze otworzył swe gościnne drzwi, darząc obecnych duchem historii. Msza Święta odbyła się w kaplicy kościoła, którą celebrował ksiądz proboszcz Wadym Pidkowa. Po czym dla wszystkich uczestniczących była zorganizowana krótka wycieczka do podziemia świątyni, a także na piętro kościoła, gdzie jedno z pomieszczeń z kominkiem dla drzewa nad ołtarzem kiedyś służyło osobistym gabinetem dla ostatniego Ordynata Sławuty – X Romana Damiana.
Pod czas przyjemnej rozmowy i wzajemnego zapoznania udało się jednocześnie odwiedzić jeszcze jedną kaplicę pw Matki Bożej Szkaplerznej i probostwo, w której obecnie pod kierownictwem księdza proboszcza odbywa się długo oczekiwany remont. Za co oddzielnie warto serdecznie podziękować dla księdza proboszcza Wadyma Pidkowy, sióstr ze Zgromadzenia Opatrzności Bożej – siostry Urszuli (Podkarpacie) i siostry Witalii (obwód żytomierski) – za ich nieustanną pracę na chwałę Boga i dla ludzi, a także dla wszystkich najaktywniejszych parafian kościoła katolickiego w Sławucie, którzy poświęcają swój czas i różne możliwości, w tym finansowe, biorąc udział w remoncie i przez to pracują dla odbudowy Bożego Domu i rozwoju wiary katolickiej.
Po miłej rozmowie zorganizowana była także krótka wycieczka miastem po pamiętnych miejscach sanguszkowskich. I nawet dzisiaj, po tyle latach i po różnych wydarzeniach widać w niektórych miejscach Sławuty ówczesne budynki i nawet czasem się wydaje, że po różnych zakątkach i zakamarkach ukochanej Sławuty jeszcze żyje ta starożytna historia rodów magnackich, odwiedzających ją w różnych czasach i za różnych powodów.
Polskie Stowarzyszenie K.-O. im Romana D. Sanguszki wyraża ogromną wdzięczność Panu Henrykowi Grocholskiemu za przyjazd do Sławuty, za prawdziwe zainteresowanie jej historią, za tak wielką miłość do Kresów i ludzi, oraz za prezenty dla parafii Św. Doroty – książek o kilkadziesiąt egzemplarzy: pt „Wspomnienia bolesne 1917-1919” („Painful memories 1917-1919) autorstwa Zofii z Zamojskich Tadeuszowej Grocholskiej i pt „Moje wspomnienia 1849-1912” autorstwa Leona Lipkowskiego, jak i zarówno płyt – „Kolędy”, „30 lat/years” Archikatedralnego Chóru Męskiego „Cantores Minores”, dyrygent Pan Franciszek Kubicki.
Niech pamięć narodowa będzie zawsze potężnym pomostem, na którym będą rozwijać się dobre tradycji – wizyta i wzajemna przyjaźń.
Polskie Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowe im. Romana Damiana Sanguszki, mgr. Wiktoria Wiszniewska, 17 czerwca 2021 r.
Leave a Reply