Polska jest sojusznikiem Ukrainy i udzieliła jej znaczącej pomocy w odparciu agresji Federacji Rosyjskiej – stwierdził Minister Spraw Zagranicznych RP Radosław Sikorski w wywiadzie dla mediów.
Na pytanie, czy Polska i Ukraina są w dalszym ciągu bliskimi sojusznikami, minister odpowiedział twierdząco i przypomniał wielkość pomocy, jakiej jego kraj udzielił Ukrainie: „Jeśli chodzi o PKB, jeśli liczyć pomoc wojskową, humanitarną, finansową, gospodarczą i uchodźczą, Polska ma dla Ukrainy więcej niż jakikolwiek inny kraj Przypomnę, że daliśmy więcej czołgów niż USA, Niemcy i Wielka Brytania razem wzięte. Ja osobiście byłem w zeszłym roku na froncie pod Bachmutem, Ukraińcy byli zachwyceni naszymi „Krabami”. Powinniśmy więc być dumni z naszej solidarności z Ukrainą, ale nie wszystko jest możliwe”.
Sikorski odniósł się do publicznych zastrzeżeń Zełeńskiego wobec faktu, że Polska nie przekazuje Ukrainie MiGi. „Niestety, nie zostało rozstrzygnięte, czego potrzebuje nasze wojsko, nasze siły przeciwlotnicze do pełnej ochrony przestrzeni powietrznej, dlatego nie możemy zgodzić się na tę prośbę Ukrainy” – powiedział Sikorski, dodając, że kwestia ta znajduje się w programie negocjacji z NATO .
Szef polskiego MSZ mówił także o możliwości zestrzelenia rosyjskich rakiet nad zachodnią Ukrainą, której jest zwolennikiem, ale która budzi strach wśród części członków NATO: „Mamy rosyjskie rakiety, które naruszają naszą przestrzeń powietrzną i uderzają we Lwów. Mamy też drony, które latają na terytorium Litwy, Rumunii. Mamy rosyjskie drony, które latają nad ich terytorium. W takim razie, gdzie zaczyna się prawo do samoobrony, skoro jest już nad naszym terytorium? Nie ma co do tego wątpliwości. Tylko wtedy fragmenty takiego pocisku mogą kogoś uszkodzić, zranić lub zabić. Zrób to na żądanie Ukraińców, zanim rakieta wleci w polską przestrzeń powietrzną. „Tutaj oczywiście można mieć inaczej wizję, jest to kwestia do porozumienia i dyskusji wśród naszych sojuszników.”
Słowo Polskie, fot. Znajem24, 6 listopada 2024 r.
Leave a Reply