Przejazdem przez Majdan

Wojciech Mucha, warszawski dziennikarz „Gazety Polskiej Codziennie” 25 lipca odwiedził Winnicę.

Nie tylko Polacy z Ukrainy spędzali dni i noce na kijowskim Majdanie, w gorących miesiącach trwania akcji protestu przeciwko reżimowi byłego prezydenta Wiktora Janukowicza częstymi gośćmi na „wyspie swobody” byli także goście z Polski – dziennikarze i woluntariusze, którzy przejęli się sprawą eurointegracji Ukrainy i próbowali pokazać światu prawdziwe oblicze „rewolucji godności” Jednym z takich Polaków był Wojciech Mucha, dziennikarz znanego czasopisma „Gazeta Polska Codziennie”, który łącznie spędził na Majdanie ponad dwa miesiące.

Po raz kolejny Wojtek pojawił się  na Ukrainie w drugiej połowie lipca, kiedy zaczął realizować swój pomysł napisania książki o Majdanie, która, według autora: „Ma nieco różnić się od innych o podobnej tematyce”. Po kilku dniach, spędzonych w Kijowie, polski dziennikarz wyruszył na Podole a potem i Bukowinę, gdzie rozmawia z aktywistami środowiska polskiego a także ludźmi, którzy zostali ranni w Kijowie pod koniec lutego bieżącego roku.

W Winnicy Wojciech Mucha spotkał się z redaktorem gazety „Słowo Polskie” i prezesem stowarzyszenia „Kresowiacy” Jerzym Wójcickim, odwiedził zniszczony przez komunistów polskim cmentarz w tym mieście oraz dowiedział się o kilku ciekawych faktach o pobycie Józefa Piłsudskiego na Podolu.

Następnie razem z prezesem polskiej organizacji społecznej w Barze Arturem Cyciurskim polski dziennikarz wyjechał w kierunku do Baru, gdzie przeprowadzi serię wywiadów z uczestnikami Majdanu i miejscowymi Polakami.

O kolejnych etapach realizacji pomysłu napisania książki Wojciech Mucha obiecał poinformować redakcję „Słowa Polskiego”.

Redakcja

 

 

Wojciech Mucha i Jerzy Wójcicki w centrum Winnicy. W tle – pomnik św. Jana Pawła II

 

Artur Cyciurski, Jerzy Wójcicki i Wojciech Mucha


Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *