10 lutego polski dziennikarz Wojciech Mucha prezentował swoją książkę „Krew i ziemia” przedstawicielom ukraińskiej społeczności Warszawy.
Po kilku hucznych prezentacjach dla polskiej publiczności książki o Majdanie oczami obywatela Polski, który spędził znaczną część jesieni 2013 roku i zimy 2014 w Kijowie wśród Ukraińców, walczących z reżimem Janukowicza oraz po pozytywnych recenzjach Wojtek Mucha zdecydował się na zaprezentowanie „Krwi i Ziemi” także aktywistom ukraińskiego środowiska w polskiej stolicy – w centrum „Ukraiński świat”, zajmującego się przekazywaniem pomocy żołnierzom walczącym w ATO oraz uchodźcom z Krymu i okupowanego Donbasu a także koordynacją inicjatyw społecznych skierowanych na niesienie pomocy potrzebującym na Ukrainie.
Polskiemu dziennikarzowi podczas prezentacji towarzyszyli fotograf Konrad Fałęcki, który utrwalił na zdjęciach tragiczne wydarzenia 18-20 lutego na Chreszczatyku i widział od środka z jaką determinacją walczyli ludzie o wolność na Majdanie oraz Jerzy Wójcicki – Polak z Ukrainy, który wziął aktywny udział w walce z reżimem Janukowicza – w Kijowie oraz Winnicy na Podolu.
Na początku spotkania, w którym wziął także udział drugi sekretarz Ambasady Ukrainy w RP Anatolij Chrystenko Wojciech Mucha opowiedział o tym jak zmieniało się jego postrzeganie Ukrainy podczas pobytu w Kijowie. Swoje wrażenia, relacja o ludziach Majdanu, także polskiego pochodzenia, walczących i ginących za „Naszą i Waszą Wolność” spisał w 260-stronnicowej książce, noszącej nieco prowokacyjny tytuł „Krew i ziemia”, nawiązujący do kolorów flag banderowskich, często towarzyszących flagom ukraińskim i polskim na Majdanie w Kijowie.
O udziale polskiej mniejszości narodowej na Ukrainie w Rewolucji Godności opowiedział Jerzy Wójcicki a Konrad Fałęcki zaprezentował serię zdjęć z Majdanu, przedstawiającej genezę i kulminację Rewolucji Godności.
Po krótkich występach gości kilkanaście minut poświęcono dyskusji z tymi, kto przyszedł na prezentację do Ukraińskiego Światu. Zakończyła się prezentacja książki „Krew i Ziemia” tradycyjnym rozdawaniem autografów wszystkim zainteresowanym.
Słowo Polskie, 11.02.15 r.
