1 sierpnia w winnickiej galerii „Interszyk” spotkali się polscy i ukraińscy dziennikarze, politolodzy, politycy i działacze społeczni, żeby w formacie wymiany myśli i dialogu porozmawiać o wizji europejskiej przyszłości Ukrainy oraz wykorzystaniu polskiego doświadczenia na drodze do transformacji ustrojowej oraz gospodarczej tego państwa.
W spotkaniu, organizowanym przez Konsulat Generalny RP w Winnicy, wzięli udział dr Adam Eberhardt (zastępca dyrektora Centrum Studium Wschodnich w Warszawie), prof. Hubert Łaszkiewicz (KUL), Paweł Trzciński (sekretarz Polsko-ukraińskiego forum partnerstwa), poseł II kadencji na Sejm RP Zbigniew Bujak, liczni przedstawiciele ukraińskich NGO, władz miasta Winnicy oraz obwodu, miejscowi działacze społeczni i polscy dyplomaci.
Jednym z pierwszych słowo zabrał Walery Korowij, zastępca burmistrza miasta Winnicy. Opowiadając o trudnościach, z jakimi zmierza się Ukraina podczas reformy samorządowej, Korowij pochwalił polskie społeczeństwo za cierpliwość w procesie wprowadzenia w życie bolesnej reformy Balcerowicza, wskutek której gospodarka zachodniego sąsiada Ukrainy stała się wolnorynkową i w przeciągu 20 lat ciągle rozwija się. Przedstawiciel władz miasta akcentował, że Balcerowicza na początku lat 90. XX wieku traktowano różnie – tak samo nie zawsze Ukraińcy pozytywnie oceniają wzrost ceny na gaz i energię elektryczną, które wprowadza rząd Jaceniuka. Ale na dłuższą perspektywę takie działania doprowadzą do oszczędniejszego wykorzystania przez mieszkańców Ukrainy surowców energetycznych i zmniejszą zależność tego państwa od Rosji.
Analogię z wydarzeniami na Ukrainie i w Polsce na przykładzie „Solidarności” pokazał Zbigniew Bujak. Opowiedział jak tworzyć struktury organizacji społecznych i partii politycznych, zrzeszać się wokół jednego lidera, który musi ponosić pełną odpowiedzialność za podejmowane przez niego i zarząd decyzje, jak przygotowywać społeczeństwo do zmian strukturalnych i ustrojowych poprzez pokazywanie lepszych stron gospodarki rynkowej. Były poseł na Sejm podkreślił, że dla pełnego informowania społeczeństwa powinien pojawić odpowiedni organ medialny, jak na przykład polskie „Ruch” i biuletyń Lecha Wałęsy, które powstała w większości dzięki zaangażowaniu zwykłych Polaków, którzy pracowały dzień i noc, informując rano i wieczorem innych mieszkańców kraju, co się dzieje na fabrykach i przedsiębiorstwach, jak zmienia się Polska. Bujak jest jednym z pierwszych liderów warszawskiej „Solidarności” i w jego stronę padło większość pytań. Na jedno z nich, związane z radykalnymi ugrupowaniami, działającymi w imieniu „Solidarności”, zadane przez miejscową aktywistkę Taisę Gajdę, Pan Zbigniew odpowiedział następująco: „Staraliśmy się gasić podobne radykalne posunięcia. Chociaż były propozycje nawet stawiania pieczątek z niezmywalnym tuszem na głowach komunistów i SB-ków a nawet precyzyjny plan zabicia Wojciecha Jaruzelskiego.”
Dyrektor winnickiego departamentu kultury Iryna Frenkel zwróciła uwagę na aspekt kulturalny w przemianach politycznych na Ukrainie, a były członek Partii Regionów (dziś Partia Rozwytku Ukrainy) Gawryłow Aleksy pochwalił się osiągnięciami swojej organizacji we współpracy z polskimi samorządami.
Polsko-ukraińskie spotkanie skończyło się niespodziewanie szybko, wiele pytań pozostało bez odpowiedzi, ale dzięki nawiązanym kontaktom, współpraca winnickich i polskich działaczy będzie się rozwijała i na pewno zaowocuje w realizacji nowych wspólnych projektów, które pomogą Ukrainie szybko transformować się we współczesne europejskie państwo, przeprowadzić lustrację i zmniejszyć korupcję w urzędach i resortach państwowych.
Redakcja
Zdjęcia ze spotkania
{morfeo 623}
Leave a Reply