Na początku października w polskich kinach zadebiutował „Potop Redivivus” – skrócona i zrekonstruowana cyfrowo wersja „Potopu” Jerzego Hoffmana z 1974 roku. Znany reżyser osobiście uczestniczył w pracach nad nową wersją, uważając, że oryginalna 5-godzinna wersja „wstrzymuje tempo narracji”.
Nowy film zapewne spodoba się także mieszkańcom Kresów I RP, bowiem niektórzy bohaterzy, jak na przykład Jerzy Michał Wołodyjowski czy słynny Zagłoba kojarzą się z Podolem Galicją Wschodnią czy Wołyniem. Kiedy zostanie wydany w wersji DVD, zapewne zostanie przekazany środowisku polskiemu na Białorusi i Ukrainie, by i oni mogli obejrzeć dzieje Polski w dobrej jakości, bardzo zbliżone do prawdziwych wydarzeń, które działy się w drugiej połowie XVII wieku.
Cyfrowa rekonstrukcja pochłonęła wiele miesięcy pracy. „Potop Redivivus” jest znacznie bardziej dynamiczny i teraz przypomina typowy film akcji a nie typową ekranizację opowieści historycznej Henryka Sienkiewicza.
„Potop” z 2014 roku, który został objęty honorowym patronatem prezydenta Bronisława Komorowskiego, 15 września otworzył tegoroczny Festiwal Filmowy w Gdyni.
Produkcja została objęta nadzorem artystycznym Jerzego Hoffmana i Jerzego Wójcika. Montażu 185-minutowego filmu dokonał ceniony montażysta Marcin Kot Bastkowski, który współpracował z Hoffmanem przy tworzeniu „Ogniem i mieczem” oraz „Bitwy Warszawskiej”.
– Czterdzieści lat temu, na 1. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, „Potop” sięgnął po Grand Prix, czyli Lwy Gdańskie. Po 40 latach film wróci na Festiwal. Ja będę o 40 lat starszy, tak jak starszy będzie Jerzy Wójcik, starszy będzie Daniel Olbrychski i ci aktorzy, którzy jeszcze żyją. A film – paradoks – będzie młodszy, bo odmłodzony i przywrócony widzowi. Jestem wzruszony tym, że nasz film rozpocznie tegoroczny Festiwal, jak też tym, że ta premiera odbędzie się pod Honorowym Patronatem Bronisława Komorowskiego, Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Ale przede wszystkim czekam na konfrontację z widzami, bo dla mnie zawsze widz był najważniejszy i zawsze swoje filmy robiłem dla widza… Na tyle kocham Sienkiewicza, na tyle kocham „Trylogię”, że nie podjąłbym się tego czując, że ten film będzie uboższy i że tym nowym montażem wyrządzę krzywdę wielkiemu autorowi. Pokazałem nową wersję miłośnikom Trylogii i odebrali ją absolutnie entuzjastycznie, nie widząc żadnych braków – mówi Jerzy Hoffman.
– Na podstawie w pełni cyfrowo zrekonstruowanego filmu powstał film znacznie krótszy, będący swoistą kondensacją monumentalnego dzieła, w którym udało się pomieścić wszystkie istotne wątki narracyjne. Udostępniając film publiczności, wyrażamy nadzieję, że doświadczenie nowego – dawnego dzieła okaże się wartościowym i niezapomnianym przeżyciem – mówi dyrektor Filmoteki Narodowej Tadeusz Kowalski.
Najbardziej zniecierpliwieni są Polacy z Kresów, którzy nie mają możliwości pójścia do polskich kin, gdzie właśnie trwają premiery filmu „Potop Redivivus”, muszą poczekać do czasu, aż kiedy nowa produkcja trafi do nich na DVD. Zawsze jednak pozostaje internet, w którym za kilka tygodni na pewno ten film się pojawi, niestety w wersji podrobionej.
Na podstawie informacji filmweb.pl
GK
{youtube}vBfhvt1zrfU{/youtube}
Leave a Reply