Listy do redakcji. Z dala od historycznej ojczyzny czujemy się Polakami

Listopad owocuje w ważne święta dla każdego Polaka. Także dla tych, mieszkających na Ukrainie. Prawie w każdej miejscowości, gdzie ludzie nie boją się i nie wstydzą przyznawać do polskości w listopadzie rozbrzmiewały patriotyczne nutki i myśli refleksji nad szybkim przemijaniem ludzkiego życia i zasługami poprzedników, którzy wywalczyli nam dzień dzisiejszy.

14 listopada w Nietyszynie, małej miejscowości na pograniczu Podola i Wołynia miejscowi Polacy wzięli udział w obchodach Dnia Niepodległości swojej historycznej ojczyzny. Z tej okazji została zorganizowana wspaniała Akademia, która była również połączona z obchodami dziesięcioletniej działalności Związku Polaków na Ukrainie Oddziału w Nietyszynie. Była to wspaniała okazja do przybliżenia języka i kultury przodków w piosenkach i wierszach.

W szczególny sposób wykazali się wysokim poziomem artystycznym i wspaniałą polszczyzną zaproszeni goście z Żytomierza i Sławuty. Przybliżał Polskę przez kulturę taneczną zespół taneczny “Koroliski”, a ukoronowaniem święta była prezentacja hymnów Ukrainy i Polski przez zespół rodzinny „Głos miłości” ze Sławuty.

Niezapomnianą chwilą zostanie w pamięci recytacja bardzo wymownych patriotycznych wierszy przez najmłodszych nietyszyńskich Polaków. A ileż serdeczności, emocji, wrażeń przeżyto – tego to już się nie da ani policzyć, ani wypowiedzieć!

W ten uroczysty listopadowy dzień Związek Polaków na Ukrainie Oddział w Nietyszynie w przepiękny sposób złożył sprawozdanie ze swej działalności i po raz kolejny podpisał się pod nim słowami Wisławy Szymborskiej:

Ziemio ojczysta, ziemio jasna,
nie będę powalonym drzewem.
Codziennie mocniej w ciebie wrastam
radością, smutkiem, dumą, gniewem.
Nie będę jak zerwana nić.
Odrzucam pusto brzmiące słowa.
Można nie kochać cię – i żyć,
ale nie można owocować.

Julia  Kratiuk członek  Zarządu Związku Polaków w Nietyszynie, nauczycielka języka polskiego, 25.11.15 r.

Skip to content