Jeden z tzw. “cudów pro-life” dokonał się za sprawą założyciela Rycerzy Kolumba bł. ks. Michaela J. McGivneya (1852-1890). Wydarzył się w rodzinie Michelle i Daniela Schachle, rodziców kilkanaściorga dzieci, którzy spodziewając się kolejnego dziecka usłyszeli diagnozę, że może ono mieć zespół Downa. Jedno z badań w 2015 r. wykazało u niego śmiertelny obrzęk.
Lekarze stawiali sprawę jasno: dziecko umrze jeszcze przed narodzeniem. Rodzicie postanowili modlić się za przyczyną ks. Michaela McGivneya. Wybrali się na pielgrzymkę do Fatimy, a po powrocie wykonali kolejne badania. Okazało się, że w sposób niewytłumaczalny choroba nienarodzonego dziecka ustąpiła. Rodzice nie mieli wątpliwości, że to ks. McGivneyowi zawdzięczają uzdrowienie synka, któremu nadali imię Michael na cześć założyciela Rycerzy Kolumba. Dzięki temu wydarzeniu ks. McGivney został ogłoszony błogosławionym 31 października 2020 r. w katedrze św. Józefa w Hartford (stan Connecticut w USA).
Również papież św. Paweł VI (1897-1978) jest osobą związaną aż z dwoma cudami pro-life, które przyczyniły się zarówno do jego beatyfikacji jak i kanonizacji. Na początku XXI w. w USA lekarze zaproponowali młodej matce usunięcie ciąży z powodu poważnych problemów zdrowotnych dziecka. Kobieta nie zgodziła się i postanowiła zawierzyć sprawę autorowi encykliki poświęconej ludzkiemu życiu „Humanae vitae” – papieżowi Pawłowi VI. Dziecko urodziło się zdrowie. Na oficjalne ogłoszenie tego faktu czekano kilka lat, aby ostatecznie potwierdzić, że ze zdrowiem dziecka jest wszystko w porządku.
Do kolejnego cudu za przyczyną już wtedy błogosławionego Pawła VI doszło na terenie jego rodzinnej diecezji – Brescii. Jedna z matek zmagała się z poważnymi problemami z ciążą: w piątym miesiącu doszło do pęknięcia łożyska. Kobieta posłuchała rady znajomej i modliła się w sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Brescii, gdzie szczególną czcią cieszył się bł. Paweł VI. Wydarzenia te miały miejsce niedługo po jego beatyfikacji. Matka urodziła zdrową córeczkę, a po wnikliwej analizie zdarzenia uznano je za cud przypisywany wstawiennictwu właśnie Pawła VI.
Jednym z najbardziej spektakularnych cudów dotyczących życia poczętego i nienarodzonego było wydarzenie, które przypisywane jest założycielowi Zgromadzenia Księży Marianów Niepokalanego Poczęcia NMP św. o. Stanisławowi Papczyńskiemu (1631-1701). Kilka wieków po jego śmierci u młodej kobiety zdiagnozowano bardzo poważne problemy z ciążą, które groziły śmiercią dziecka jeszcze w łonie matki. Tak też się stało – dziecko zmarło, co potwierdzono po dwukrotnych badaniach. Spodziewano się samoistnego poronienia, a w przeciwnym razie lekarz zalecił usunięcie ciała dziecka z organizmu matki.
Ku zaskoczeniu lekarza i rodziny dziecka niedługo potem okazało się, że jego funkcje życiowe powróciły, a 17 października 2001 r. rodzice cieszyli się z narodzin zdrowego malucha. W czasie pobytu matki w szpitalu jej ojciec chrzestny w łączności z innymi członkami rodziny odmawiał nowennę za przyczyną o. Stanisława Papczyńskiego, dziś już świętego, który w 2007 r. dzięki temu wydarzeniu został błogosławionym.
Słowo Polskie za: Family News Service, 6 czerwca 2023 r.
Leave a Reply