Po śmieci Adolfa Grocholskiego klucz woronowicki dostał się jego młodszemu bratu Ludgardowi (ur. w 1840 r), żonatemu z Marią Rohozińską h. Abdank, wdową po Władysławie Grocholskim.
On z kolei zaangażował się czynnie w Powstanie 1863 r., należąc do tzw. „organizacji niemirowskiej” i pełniąc funkcję skarbnika pow. bracławskiego. Klucz woronowicki nie został mu wprawdzie skonfiskowany, na mocy ukazu carskiego z 10 XII 1865 r., musiał być jednak sprzedany. Od zesłania na Sybir i zabrania majątku uchronił Grocholskiego miejscowy chłop Iwan Mistota, dawny kozak dworski, który dostawszy się nocą do pałacu zdołał ostrzec dziedzica o tym, że dom i park otoczyło wojsko rosyjskie. Właściciel Woronowicy miał więc jeszcze czas na spalenie „kompromitujących” go papierów. Winy nie zdołano mu udowodnić.
Według ustaw, obowiązujących od grudnia 1865 r. do 1905 r. na obszarach dawnych prowincji wschodnich polskich, nabywcą majątku ziemskiego mógł być tylko Rosjanin. Woronowicę kupił wobec tego Mikołaj Możajskij, ożeniony z panną Czichaczow, córką znanego admirała z Kuryłowiec Murowanych – Mikołaja.
Przed pierwszą wojną światową, gdy przepisy ograniczające prawa Polaków nieco zelżały, rodzina Grocholskich projektowała odkupienie tych dóbr z rąk rosyjskich. Wybuch rewolucji w 1917r. plany te unicestwił.
Słowo Polskie za „Roman Aftanazy „Dzieje rezydencji na dawnych kresach Rzeczypospolitej, województwo bracławskie” Zakład Narodowy imienia Ossolińskich Wydawnictwo, Wrocław 1996”, grocholski.pl, 27 września 2020 r.
Leave a Reply