Życzenia świąteczne biskupa ordynariusza Leona Dubrawskiego

Fot. Redakcja

Drodzy Bracia i Siostry w Chrystusie, drodzy Rodacy!

Tradycyjnie już pragnę złożyć Państwu najserdeczniejsze życzenia z okazji uroczystości narodzin Syna Bożego, naszego Pana i Zbawiciela. Przede wszystkim pragnę życzyć pokoju na naszej ziemi i w naszych duszach, pokoju Bożego, który przewyższa wszelki umysł (Flp 4,7).

Zazwyczaj Święta Bożego Narodzenia niosą ze sobą wyjątkową, ciepłą i radosną, rodzinną atmosferę. Rodziny gromadzą się razem, ciesząc się sobą nawzajem. Co można powiedzieć o tegorocznym święcie? Ile pustych miejsc pojawi się przy ukraińskim stole czuwania rodzinnego? Ilu naszych rodaków będzie świętować za granicą? Gdzie będą mogli świętować ci, którym nie zostało już domów? Wielu naszych obrońców spotka święta bez ciepła i światła – w zimnych i wilgotnych okopach lub na polu bitwy, patrząc śmierci w oczy, w niewoli lub na oddziałach szpitalnych, walcząc o życie po odniesionych ranach. Smutek i beznadzieja wypełniają nasze serca. Opłakujemy stratę. Nosimy w sercach żywe rany za zmarłych. Trudno oczekiwać czegoś dobrego, wydaje się, że świat zmierza w stronę zagłady, żyjemy w oczekiwaniu tylko na najgorsze. Jak tu się cieszyć? Jak cieszyć się Świętami Bożego Narodzenia?

Czy narodziny Chrystusa poszły na marne? Jak przeciwstawić się złu, które, wydawałoby się, zewsząd na nas zalewa?

Jezus narodził się i przyszedł na ten świat. Okrutny, grzeszny, a jednocześnie nieskończenie samotny bez Niego. Czas, który wybrał na swoje przyjście, nie mógł być lepszy. Przypomnijmy sobie chociaż rozkaz Heroda, by wytępić dzieci w Betlejem… Panował grzech – w całej jego obrzydliwej istocie. Wtedy i teraz. I właśnie takiemu światu Jezus przyniósł swoją radość, pokój i zbawienie. Chrystus nie dał się wciągnąć w „koło” ludzkiej nienawiści. Jego sprawiedliwość mierzona była miłością. Dlatego ważne jest, abyśmy po prostu pozostali Jego uczniami tam, gdzie jesteśmy i robili to, co nam nakazuje. I nakazuje miłować się wzajemnie, w najprostszej szarej codzienności, za pomocą prostych dobrych uczynków i służby. Trzeba walczyć, aby wielkiemu złu przeciwstawić się własnym – nawet małym – dobrem. Nie jesteśmy w stanie ogarnąć umysłem ogromu ludzkiego bólu i cierpienia, ale możemy je własnym wysiłkiem oczyścić, zmniejszyć.

Chrystus narodził się i niech nadal rodzi się niewidzialnie w naszych sercach, otwartych na Niego w naszych bliźnich.

Z błogosławieństwem duszpasterskim na rok 2024

Biskup ordynariusz diecezji kamieniecko-podolskiej Leon Dubrawski

Boże Narodzenie* Kamieniec Podolski * 2023

Słowo Polskie, 27 grudnia 2023 r.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *