Podole centralne i zachodnie było gęsto zaludnione w epoce neolitycznej. Ślady zaś kultury tych czasów znajdujemy w rozlicznych wykopaliskach. Świadczą one o wpływach kultury z południowego wschodu, a nawet z Małej Azji. Te pierwsze reprezentuje kultura ceramiki malowanej, znana z całego szeregu osad między innymi z Buczacza (Fedor) zbadana przez prof. L. Kozłowskiego. Dotychczasowe badania w powiecie specjalnie nad Dniestrem przeprowadzone — wskazują, że osady z tego okresu zajmował lud rolniczy.
Drobne wyroby z kamienia (Sokulec — siekiery kamienne) oraz z miedzi znajdowane tu i ówdzie wskazują, że czas trwania tej kultury przypada na koniec neolitu, po którym człowiek pierwotny doszedł do znajomości bronzu. Kultura ta zanika na tych terenach okolo roku 2000 przed Chrystusem i nie zostawia żadnych innych śladów po sobie, prócz spalonych osad.
Znane są natomiast na Podolu kamienne groby w kształcie skrzynek, zbudowane z płyt (np. w Beremianach nad Dniestrem z r. 1.600 przed Chrystusem), pozostały one jednak po ludności odmiennego jak poprzednia pochodzenia.
Prócz szkieletów spotyka się w tych grobach naczynia gliniane, siekierki kamienne, ozdoby kościane i bursztynowe. Powyższe groby wykazują podobieństwo do grobów skrzynkowych Polski zachodniej, co jest świadectwem pochodu kultury od zachodu Polski ku jej południowemu-wschodowi.
Śladów kultury Podola w czasach prehistorycznych znajdu się wiele na terenie tutejszego powiatu, dokładnie jednak nie zbadanych. Poza wzmiankowanymi już wykopaliskami w Buczaczu, Beremianach i Sokulcu istnieją znalezione z epoki bronzowej w Jazłowcu, oraz ślady kultury rzymskiej w postaci srebrnych monet znachodzonych sporadycznie.
Pochodzą one przeważnie z drugiego i trzeciego stulecia po Chrystusie, z tego też czasu istnieje pod Buczanem wał, będący pozostałością po obozie rzymskim.
W okresie wędrówki ludów ziemie buczackie wyludnione wpadły jakby w letarg, trwający kilka wieków. Na rozległe obszary Podola, odludne jary i stepy szły gromady osadników z ludniejszych okolic. Dzieki ich gospodarczemu zmysłowi zmieniały się zwolna ugory i nieużytki w uprawną rolę, a puste dotąd przestrzenia zaczęły porastać wsiami i miastami. Było to dziełem ludności najrozmaitszej, różnemi drogami ciągnącej w bezludne pustkowia Podola.
Największy jednak odsetek wśród przybyszów stanowili Polacy, pochodzący z przeludnionego Mazowsza. Napróżno jednak pytać dzisiejszych mieszkańców tych osad kiedy one powstały, kto je zalożył, lub skąd się wzięła ich nazwa? Podobnie gdy chodzi o ziemię buczacką to pierwotne jej dzieje gubią sie w pomroce wieków.
…Rąbek tajemnicy uchyla najstarszy kronikarz ruski Nestor, który podaje, że „w roku 981 wyruszył Włodzimierz na Lachów i zabrał ich grody: Przemyśl, Czerwień i inne”. Zdaje się nie ulegać wątpliwości, że w tym czasie Buczacz jeszcze nie istnieje, niemniej jednak powyższa wzmianka dowodzi, że Podole a z niem i późniejsza ziemia buczacka, były wlasnością Lachów czyli Polaków.
W ciągu wieków Podole zmieniało ciągle swych panów, by wreszcie za Kazimierza Wielkiego wrócić do Polski. Po śmierci Kazimierza przyłącza Ludwik węgierski ziemie nad Strypą i Zbruczem do Węgier, ale już Jadwiga wyprawia się na Ruś, witana z radością przez tutejszych ludzi, jako wybawczyni od ucisku starostów i załóg węgierskich.
Orły polskie królują odtąd tym ziemiom aż do rozbiorów.
Słowo Polskie za: Przewodnik po powiecie buczackim, Wincent Urbański, Polona, 14 lutego 2025 r.
Opis ilustracji: Most kolejowy w Buczacu nad rzeką Strypą. Fot. Polona.
Leave a Reply