Wygnani z własnego domu przez sowietów. 10 lutego przypada 85. rocznica pierwszej masowej deportacji obywateli II RP w głąb Związku Sowieckiego

10 lutego 1940 roku rozpoczęła się pierwsza masowa deportacja Polaków na Sybir, przeprowadzona przez NKWD. W różnych źródłach ilość ofiar czterech deportacji ze wschodnich terenów II RP do Syberii oceniana jest od 800 tys. do 1,5 miliona.

W ramach pierwszej wywózki w głąb ZSRS wywieziono 140 tys. obywateli polskich. W większości byli to Polacy, ale także Ukraińcy i przedstawiciele innych narodowości. Wielu umarło już w drodze, tysiące nie wróciły do kraju.

Cztery masowe deportacje Polaków w latach 1940-1941 były zaplanowane i systematycznie przeprowadzone tak, aby usunąć z dawnych terenów wschodnich II Rzeczpospolitej wszystkich ludzi uznanych za „niebezpieczny element” dla bolszewików. Wśród deportowanych były głównie rodziny wojskowych, urzędników, pracowników służby leśnej i kolei ze wschodnich obszarów przedwojennej Polski.

Celem wywózek była eksterminacja elit oraz świadomej narodowo polskiej ludności, która mogłaby stawić opór władzy. Deportacje służyły rozbiciu struktury społecznej, dostarczając jednocześnie siły roboczej totalitarnemu imperium.

Dla mieszkańców wschodnich terenów Polski okres „pierwszych Sowietów” kojarzył się przede wszystkim z masowymi deportacjami w głąb Związku Sowieckiego.

Sowieci po podstępnym ataku na walczącą z Niemcami Polskę 17 września 1939 roku zaczęli zajmować wschodnie obszary Rzeczypospolitej. Po wcieleniu do ZSRS, otrzymały one nazwę Zachodnia Ukraina i Zachodnia Białoruś. Dla mieszkających tam Polaków oznaczało to zmierzenie się z nową władzą, która wszelkimi sposobami dążyła do wynarodowienia i zrusyfikowania obywateli polskich.

Sowieckiej okupacji Polski towarzyszyły terror, aresztowania i fizyczna eliminacja tych, którzy wbrew wszystkiemu nie chcieli zapomnieć, że są Polakami.

Cztery deportacje z lat 1940–1941 nie były zatem celem samym w sobie, lecz miały doprowadzić do zniszczenia śladów polskiej państwowości na zajętych obszarach oraz ich unifikacji ze Związkiem Sowieckim. Wywózki objęły przede wszystkim polską elitę, która była częścią społeczeństwa najbardziej świadomą swej narodowości i przynależności państwowej. Deportowanych traktowano jako „element kontrrewolucyjny”, destabilizujący sowiecki ład na zajętych terenach. Usunięcie intelektualnej i kulturalnej elity było więc podstawowym warunkiem skutecznej sowietyzacji i pełnej aneksji Kresów.

Dla Sowietów wywózki nie były niczym nowym. W latach 1936-1937 oni przeprowadzili brutalną wywózkę Polaków i Niemców z terenów Ukrainy graniczących z II RP. Wówczas setki tysięcy Polaków z obwodów winnickiego i żytomierskiego a także dalej położonych regionów sowieckiej Ukrainy stali się królikami doświadczalnymi w procesie szybkiego przemieszczania dużych ilości ludzi na rozkaz Moskwy.

Warto wspomnieć, że ostatnia czwarta akcja deportacyjna z terenów II RP miała miejsce 20 czerwca 1941 roku. Dalsze wywózki Sowietom nie udało się zrealizować prawdopodobnie z powodu ataku Niemiec na przygraniczne oddziały NKWD ze strony Przemyśla i Chełma.

Słowo Polskie, fot. IPN, 9 lutego 2025 r.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *