Świat mediów, widziany przez pryzmat Michała Karnowskiego

Świeże spojrzenie na pracę mediów polonijnych przedstawił 12 grudnia na warsztatach we Lwowie redaktor naczelny portalu wpolityce.pl oraz czasopisma o takiej samej nazwie – Michał Karnowski.

Bracia Karnowscy są bardzo znani w świecie tak zwanych „mediów niezależnych”. Jacek Karnowski dwa lata temu już spotykał się z redaktorami mediów polskich na Ukrainie, przekazując im wtedy bardzo ważne przesłanie: „Internet jest zawsze głodny, im więcej informacji będziecie na waszych portalach publikowali, tym większą oglądalnością będą się te media cieszy”.

Tegoroczny wykład Michała Karnowskiego tak samo był poświęcony praktycznym aspektom założenia i rozwoju portalu newsowego oraz czasopism z wzięciem do uwagi specyfiki redakcji, którzy są nastawieni na kresowego odbiorcę.

Wszędzie starajcie się robić dużo zdjęć, nawet z komórki. Każdy członek redakcji powinien wiedzieć, jak szybko opublikować materiał na portalu, umieć obsługiwać proste programu dla montażu wideo, a także motywować swoje potencjalne źródła informacji do współpracy. . Traktujcie swoich odbiorców, jak przysłowiową „babcię”. Każdy materiał ma być prosty i czytelny, tak samo, jak i każdy inny przekaz medialny – reportaże foto i wideo, programy radiowe... – Michał Karnowski razem z bratem mają bardzo patriotyczne nastawienie do tego, co się teraz dzieje w Polsce, ubolewając nad negatywnym wpływem niektórych aspektów członkostwa ich kraju w Unii Europejskiej.

Zebrani na sali konferencyjnej hotelu „Suputnik” redaktorzy ze Lwowa, Żytomierza, Charkowa i innych miejscowości, bardzo pozytywnie ocenili lekcję Karnowskiego. Niektóre z nich – „Kurier Galicyjski” oraz „Słowo Polskie” dzięki doświadczeniu, przekazanemu im przez Jacka Karnowskiego dwa lata temu, zdołali jakościowo polepszyć wizerunek swoich czasopism oraz portali.

Dzięki takim spotkaniom, jak dwudniowe warsztaty we Lwowie, organizowane przez fundację „Wolność i Demokracja” przy współpracy z polskim MSZ, polskie redakcje na Ukrainie mogą inaczej postrzegać codzienność, a krzewiona przez nie polskość, podawana w atrakcyjnym i ciekawym wyglądzie, trafia do najbardziej oddalonych zakątków Podola, Wołynia i innych regionów Ukrainy.

Słowo Polskie, 13.12.14 r.


 


Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *