We Lwowie, Winnicy, Żytomierzu oraz krymskiej Eupatorii zachowały się linie tramwajowe z wąskim rozstawem szyn. To teoretycznie pozwalało na dostarczanie tych pojazdów szynowych z krajów europejskich bez potrzeby wymiany torów Najszybciej z tej przewagi po rozpadzie Związku Sowieckiego skorzystała Winnica sprowadzając od 2006 roku ponad 150 używanych tramwai ze Szwajcarii. O dziwo we Lwowie, uważanym za „najbardziej europejskie” miasto na Ukrainie pierwsze używane tramwaje zagraniczne pojawiły się dopiero w 2018. I były to te same czeskie Tatry, tylko że po modernizacje w Niemczech.
Obecnie w drodze do Lwowa znajdują się dwa pierwsze niskopodłogowe tramwaje, które wcześniej jeździły w Bernie. Firma przewozowa Bernmobil przekaże łącznie 11 tramwajów Vevey wraz z częściami zamiennymi. Do Lwowa mogą też trafić pojazdy z Bazylei.
Niskopodłogowe tramwaje Vevey Be 4/8 o długości 31,030 m i szerokości 2,2 m mieszczą 242 pasażerów, z czego 62 na miejscach siedzących. Te pojazdy zostały wyprodukowane w latach 80. i 90. I są wycofywane z ruchu po ponad 30 latach. We Lwowie pojazdy będą mogły być eksploatowane przez kolejne 10-12 lat. Projekt jest wspierany przez Szwajcarski Sekretariat Stanu ds. Gospodarczych.
Szwajcarskie pojazdy mają kursować na liniach 1 i 7. Konieczna będzie jednak przebudowa pięciu przystanków.
Na tym jednak nie kończą się dobre wieści dla Lwowa. Szwajcarzy zgodził się na bezpłatne przekazanie kolejnych wozów – tym razem z Bazylei od przedsiębiorstwa Baselland Transport. Chodzi o 23-25 częściowo niskopodłogowe tramwaje Schindler Be 4/8 o długości 26 m i do 10 wagonów Be 4/8 o długości 19 m. Umowa o przekazaniu tych tramwajów ma zostać zawarta do końca roku, a dostawy nastąpią już w styczniu 2025 r.
Słowo Polskie, fot. Bernmobil, 13 października 2024 r.
Leave a Reply