Nad rzeką Postołą na Ukrainie, w ziemi Skwirskiej, mamy Spiczyńce.
W zeszłym wieku należały do dóbr Pawołockich. Ziemie Pawołockie były ongiś własnością kniaziów Rużyńskich. Z nich znaną była Zofja z Korapczejowskich Rużyńska. Gospodarna i czynna, zapobiegliwością przysporzyła bogactw.
Energicznie broniła swych granic od sąsiadów. Była chyba hojną, bo w kronikach piszą, że „rozdawała czerwonce z czubkiem nad miarę”.
Przechodzi potem Pawołocz ze Spiczyńcami do Koniecpolskich, Walewskich, wreszcie do Lubomirskich. Od roku 1770 są Spiczyńce własnością Marszyckich. W roku 1905 przechodzą do Bohdanostwa Bernatowiczów.
Dom spiczyniecki został zbudowany około 1810 roku przez Marszyckiego, kuratora okręgu naukowego kijowskiego. Kierował budowla architekt Włoch, który również wzniósł pałac w Wierzchowni Hańskich i w Śnieżnej Zaleskich, Miał dom spiczyniecki od podjazdu sześć kolumn jońskich, od ogrodu cztery kolumny korynckie we wnęce. Do wnęki przypierały dwa skrzydła o frontach ozdobionych rzeźbami, nad oknami również rzeźby. Dawniej kolor domu był żółty z czarnymi empirowymi orłami. Krańcowe skrzydła miały też po jednej korynckiej kolumnie. Wszystkie główne pokoje miały ściany stiukowane pod marmur. Salon żółty z kolumnami o kapitelach rzeźbionych korynckich. Tu plafon pokryty śliczną rzeźbą. Pośrodku Ganimedes otoczony lekkieini draperjami i obłokami w różycy, obramionej koronką. Wokół różycy arabeski i linje spiralne. Fryz z płaskorzeźbą, na niej fauny, nimfy, najady, satyry. Meble mahoniowe jedwabem kryte, drzwi mahoniowe inkrustowane z klam¬ką rzeźbioną. Salon biały ze stiukami w błękitne żyłki. Lustra wpusz¬czane w ściany, otoczone ramą ze stiuku w palmety. Okna i drzwi maho-niowe z okuciami bronzowemi.
Meble w stylu Louis XVI, pochodzące z Daszowskiego pałacu. Sala jadalna pod marmur szary stiukowany. Na plafonie i we fryzie postacie fantastyczne, gnomy, sylfy, delfiny, gryfy, najady. Sala bibljoteczna z plafonem alfresco malowanym. W niej szafy wpuszczane w ściany o drzwiach mahoniowych z bronzami i ze strzałami na siatce. Sypialnia z kolumnami i ze stiukami pod marmur zielony. We wszystkich salach na konsolach, kolumnach narożnych, bronzy, marmury. srebra stare. Pod pokojami sutereny sklepione, od nich korytarze podziemne wiodące do oficyn i pono dalej do rzeki. W przejściach tajne drzwiczki. Podziemia pamiętały czasy bardzo odległe, potem w nich ukrywano powstańców. Było podanie; że powstańcy w podziemiach pomarli i tam pozostali. Wokół domu park stary. W parku platan, co pamiętał czasy Kościuszki, zamarł pono zaraz po klęsce Maciejowickiej. Aleja imieninowa, nią pojazdy na imieniny wjeżdżały. Przy ogrodzie dwie strażnice białe murowane.
W pobliżu Spiczyniec miasteczko Wczorajsze z kościołem murowanym. W kościele dobry obraz holenderskiej szkoły. Wczorajsze inaczej się zwało Kitajgrodem, lub Skitajgrodem. Skitajgród od słowa „skitanie” co oznacza tułaczkę. Na „skitanie” poszli dziedzice spiczynieccy, Bohdanostwo Bernatowicze. Przy zamarłym platanie, zamarł też stary dom polski.
Słowo Polskie na podstawie: Antoni Urbański „Podzwonne na zgliszczach Litwy i Rusi”, Warszawa – 1928, 4 maja 2022 r.
Leave a Reply