Drodzy czytelnicy, dnia 13 stycznia Sejm RP rozpocznie trzydniowe posiedzenie, na którym planowane jest czytanie projektu ustawy o zmianie Ustawy o Karcie Polaka. Realizacja tego aktu prawnego, to dla mnie ogromna część zawodowego życia. Kartę Polaka traktuję z ogromnym sentymentem i szacunkiem, stąd pozwolę sobie zaproponować dwie korekty do nowelizacji i odpowiednio je umotywować.
1. Wymierne profity dla posiadaczy Karty Polaka przyznanej na czas nieoznaczony.
Rozdział 2a proponowanego projektu zmiany Ustawy o Karcie Polaka szeroko obejmuje kwestie związane z możliwościami otrzymania pomocy finansowej dla posiadaczy KP, którzy zdecydują się osiąść na stałe w Polsce. Są w nim zapisy dotyczące otrzymania pieniędzy m.in. na pobyt, adaptację, szkolenia zawodowe itp.
Założenia te, chociaż bardzo zacne, w ogóle nie uwzględniają potrzeb posiadaczy Kart Polaka, którzy młodość mają już dawno za sobą (osoby powyżej 65 roku życia) i z przyczyn oczywistych nie zaczną nowego życia w Polsce. Nie porzucą swojej „małej ojczyzny” na Kresach. Są wśród nich ci, którzy pamiętają czasy kiedy w miejscu, w którym mieszkają była Polska. To od nich późniejsze pokolenia nauczyły się polskich tradycji, kultury, języka oraz religii. I to właśnie ich w pierwszej kolejności wymienia preambuła do Ustawy o Karcie Polaka. Można zasugerować tezę, że śp. Prezydent RP Lech Kaczyński podpisując ten podniosły akt prawny myślał o nich w pierwszej kolejności. Teraz jest szansa, aby poza walorem moralnym, otrzymali wymierną pomoc od Macierzy w postaci refundacji części kosztów zakupu lekarstw i usług medycznych (szczegóły poniżej) . W związku z tym wnioskuje o dodanie do Ustawy Rozdziału 2b w brzmieniu:
Rozdział 2b
Forma i tryb udzielenia wsparcia posiadaczowi Karty Polaka przyznanej na czas nieoznaczony.
Art. 8k. 1. Karta Polaka przyznana na czas nieoznaczony uprawnia jego posiadacza do uzyskania refundacji ze środków budżetu państwa na zakup:
1) lekarstw,
2) usług medycznych, do wysokości jednej czwartej comiesięcznego przeciętnego wynagrodzenia w RP.
2. Pomoc, o której mowa w art. 8k ust. 1 ma charakter corocznej, jednorazowej wypłaty w walucie miejscowej na podstawie przedstawionych rachunków i faktur na łączną sumę nie większą niż wskazana w art. 8k. ust. 1. Wypłaty pomocy dokonuje konsul, bądź upoważniony pracownik konsularny.
Środki na ten szczytny cel mogłyby pochodzić z rezerwy celowej budżetu państwa – „Pomoc dla osób posiadających Kartę Polaka” i środków Ministerstwa Zdrowia.
2. Usunięcie z Ustawy o Karcie Polaka zapisu o zaświadczeniach
Zaświadczenia to dokumenty, które umożliwiają aplikowanie o Kartę Polaka bez konieczności udokumentowania polskiego pochodzenia wnioskującego i są przyznawane przez prezesów polskich organizacji wymienionych w rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów. Powołując się na moje doświadczenie w pracy konsula RP w Wydziale ds. Karty Polaka w KG RP we Lwowie i w kierowaniu Referatem ds. Współpracy z Polakami w Ambasadzie RP w Moskwie, podczas których łącznie zrealizowałem około 4% całej Ustawy o Karcie Polaka uważam, że idea zaświadczeń się wypaliła.
Wychodzę z prostego założenia, że Karta Polaka jest wyłącznie dla naszych Rodaków.
W mojej ocenie dla osób mających aktywny, bądź wybitny wkład na rzecz Polaków poza granicami kraju, nieposiadających polskiego pochodzenia, są polskie odznaczenia państwowe jak np. Odznaka Honorowa Bene Merito, lecz nie Karta Polaka.
Podam konkretne przykłady kontrowersji związanych z zaświadczeniami. We Lwowie, co jakiś czas miałem do czynienia z wnioskodawcami, którzy okazując zaświadczenie wydane przez Federację Organizacji Polskich na Ukrainie nawet nie wiedzieli skąd je mają. W pierwszym okresie przyznawania Kart Polaka na zaświadczeniach wystawianych przez Związek Polaków na Ukrainie widniało tylko jedno zdanie wzywające konsula do przyznania ich, bez jakiegokolwiek opisu działalności wnioskującego na rzecz polskiej społeczności.
W Rosji podczas spotkania w Ufie w sprawie Karty Polaka, o ten dokument ubiegała się grupa studentek filologii polskiej nie mających żadnych polskich korzeni. Prezes organizacji zapraszającej, obiecała zaświadczenia dosłać później.
W tym miejscu należy wspomnieć, że zaświadczenie przyznawane są za co najmniej trzyletni okres działalności wnioskującego na rzecz języka i kultury polskiej. Niestety, podczas mojej pracy nie spotkałem się z uprzednio sporządzonymi listami osób aktywnie zaangażowanych na rzecz polskości, które możliwe, że w jakiejś perspektywie wystąpiłyby o Kartę Polaka. Stąd ciężko mi rozumieć jak po prawie 8 latach realizacji Ustawy o Karcie Polaka pojawiają się wciąż nowe osoby, które rzekomo od lat działają na rzecz polskiej społeczności, legitymujące się zaświadczeniami. Najbardziej frapującym terminem w omawianym punkcie jest termin „aktywne zaangażowanie”. O ile konsul jest zobligowany do wypełniania precyzyjnych wytycznych w realizacji Ustawy o Karcie Polaka, o tyle prezes organizacji przyznających zaświadczenia już nie i traktuje powyższy termin według swojego uznania.
Obawiam się, że wszelkie proponowane rozwiązania w kwestii zaświadczeń będą półśrodkami. Nawet zastąpienie organizacji innymi posiadającymi w gestii przyznanie zaświadczeń, nie rozwiąże problemu. Przewiduję, że w perspektywie możliwości szybkiego uzyskania obywatelstwa przez posiadacza Karty Polaka osiedlającego się w Polsce, bez wykluczenia z Ustawy zapisu o zaświadczeniach, konsulaty zetkną się ze znacznym wzrostem napływu wnioskodawców z tymi dokumentami. Raz jeszcze wnioskuję o usunięcie z ustawy o Karcie Polaka zapisu i zaświadczeniach. W związku tym proponuję aby w art.2 ust.1 pkt 3 po słowie polskie zamienić przecinek na kropkę i usunąć dalszą część punktu w brzmieniu: „albo przedstawi zaświadczenie organizacji polskiej lub polonijnej działającej na terenie jednego z państw, o których mowa w ust. 2, potwierdzające aktywne zaangażowanie w działalność na rzecz języka i kultury polskiej lub polskiej mniejszości narodowej przez okres co najmniej ostatnich trzech lat”. Usuwa się odpowiednio art. 13 ust. 3 pkt 7 i art. 13 ust. 4
Korzystając z okazji, w Nowym Roku składam wszystkim Rodakom na Ukrainie najserdeczniejsze życzenia zdrowia i pomyślności, a co najważniejsze pokoju. Niech ten rok ułoży się po Waszej myśli i będzie lepszy od poprzedniego. Zajmujecie ważne miejsce w moim sercu i często o Was myślę.
Prezes Klubu Przyjaciół Ukrainy w Bydgoszczy Jakub Herold, 07.01.16 r.