Pułk Ułanów Podolskich we współpracy z szkołą w 1938 roku. Opieka nad chorymi, imprezy kulturalne

https://dobroni.pl/post/koszary-kawalerii-ii-rp-wspolczesnie-f572681/strona3

Szkoła oceniając wartości wychowawcze, jakie płyną ze zbliżenia dziatwy szkolnej do wojska, stara się wykorzystać wszystkie te momenty, które mogą się przyczynić do pogłębienia ukochania wojska.

W dniu Święta Pułkowego w ub. roku szkoły w Wesolówce, Białokrynicy i Andrudze brały udział w polowym nabożeństwie.

Dnia 15 września 1937 r. witały powracający z manewrów Pułk Uł. Podolskich. 10 grudnia wszystkie dzieci z nauczycielstwem brały udział w uroczystości składania przysięgi przez rekrutów. Dnia 16 stycznia b. r. dzieci szkolne z Wesołówki w świetlicy żołnierskiej odegrały — w dowód wdzięczności za opiekę Pułku —„Jasełka”. Ułani szczerze oklaskiwali młodych artystów i z przyjemnością czas spędzili, jak sami zresztą twierdzili. Dzieci zaś miały prawdziwe zadowolenie, że dały ze siebie co mogły i na co je stać było, za tyle serca i dobrych rzeczy, otrzymanych od Pułku. Przedstawienie było dawane dwukrotnie.

Przez szkoły okoliczne Pułk nawiązuje kontakt z ludnością W październiku i listopadzie 1937. roku w świetlicy żołnierskiej odbyło się kilka koncertów „Ormuzu”, na które każdorazowo Dowództwo zapraszało po 10 osób młodzieży wiejskiej pozaszkolnej. Oprócz tego Dowódca Pułku oświadczył, aby chorych, najbiedniejszych spośród mieszkańców okolicznych wiosek skierowywać do ambulatorium pułkowego.

Tych kilka wzmianek o ustosunkowaniu się Pułku do szkół powszechnych i ludności i odwrotnie świadczą, że wzajemne zbliżenie, początkowo poświadome może, stopniowo przekształciło się w planową, stałą współpracę i pomoc, do której przystąpiły wszystkie czynniki wojskowe w Białokrynicy z p. Pułkownikiem Kuczkiem na czele.

W tym miejscu nauczycielstwo okolicznych szkół powszechnych składa Pułkowi Ułanów Podolskich serdeczne podziękowanie za pomoc w wychowaniu dziatwy i młodzieży.

Dzieci szkolne pisały n.p. w Wesołówce: „Jesteśmy najszczęśliwszą szkołą w powiecie, gdyż mamy tak dobrych i serdecznych opiekunów w Pułku Ułanów Podolskich”.

Żołnierz polski staje się dziatwie i jej rodzicom coraz droższym i bliższym, a w—sumie to podświadoma gotowość do obrony ziemi ojców i granic Państwa naszego.

(—) Stankiewicz Wincenty. (—) Musialikowa Helena

Słowo Polskie za: Życie Krzemienieckie, nr.5, 1938, 28 września 2022 r.

 

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *