Pierwsza grupa zagranicznych ekspertów z Malezji zaczęła badać okoliczności tragedii katastrofy samolotu Boeing 777 niedaleko Doniecka.
Ukraińskie władze nie przeszkadzają pracy specjalistom z kraju, do jednego z przewoźników którego należał samolot MH17. Na odwrót premier Jaceniuk zaproponował, by Holendrzy stanęli na czele grupy badaczy miejsca katastrofy a prezydent Ukrainy nadał zagranicznym ekspertom rządowy samolot dla dostarczenia ich w poniedziałek do Charkowa.
Też do Charkowa wyleciał specjalny samolot z Holandii z trumnami, specjalnym sprzętem i siedmioma specjalistami na pokładzie.
Eksperci już przeanalizowali zdjęcia, którzy otrzymali pocztą elektroniczną. Jedną z ich rekomendacji było jak najszybsze wykonanie panoramicznych zdjęć oddzielnych części samolotu, który spadł w pobliżu przygranicznej z Rosją miejscowości Torez.
Redakcja
Leave a Reply