Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Różne » Z perspektywy Kresów I RP » Opis kościołów lwowskich z 1786 roku

Opis kościołów lwowskich z 1786 roku

Kościół katedralny we Lwowie na starej pocztówce. Fot. https://uma.lvivcenter.org/en/photos/1180

Lwów. Miasto, stolica królestw w zaborze austriackim, \stolica arcybiskupstwa obrządku rzymskiego, którego jurysdykcya duchowna rozciąga się nad cyrkułami lwowskim, żołkiewskim, brodzkim, tarnopolskim, brzeżańskim, stryjskim, stanisławowskim, zaleszczyckim. Tu zakonów wszystkich, które jeszcze nie zniesione ze wszystkiem, mieszkają prowinciali, gdyż wizytować nie mogą tylko za pozwoleniem gubernii i dyecezalnego biskupa; a ci są XX. Dominikanów, Franciszkanów, którzy są z miasta przeniesieni do Kapucynów klasztoru, niegdyś Bernardynów, Reformatów, Bazylianów, Augustyanów, Karmelitów trzewiczkowych. Bosi są stąd oddaleni jako i Kapucyni. Że zaś tu Bonifratrów nie masz, kilka ich mieszka w Przemyślu. Benedyktynów klasztor jeden tylko w Tyńcu, Cystersów w Czyrcu. Kanonicy grobu Chrystusowego w Przeworsku i Leżajsku trzymają beneficya, i Kanonicy de penitentia mają klasztor przy farze w Trzciany.

Inne zakony są tu zniesione, jako to: Jezuitów, Teatynów, Wincentynów, Obserwantów, Dominikanów, Paulinów, Trynitarzów, Norbertanów Inni się sami znieśli jako to: XX. Piarowie, którzy się z kolegium rozjechali, prócz rzeszowskiego , gdzie ich dwóch lub trzech mieszka. Panien zaś zakonnych są tu klasztory: Benedyktynki obrządku rzymskiego, drugie ormiańskiego, panny Sakramentynki i panny Charytki. Zniesione zaś Dominikanki, Bernardynki, Brygidki , Karmelitanki bose i trzewiczkowe, Ducbaczki de Saccea nietylko tu ale i w całym kraju.

Tu seminarya dwoje na cały kraj, jedne dla obrządku rzymskiego i ormiańskiego, diugie dla ruskiego.

Prócz katedry arcybiskupiej w tym mieście, w którym kościele jest koronowany obraz Matki Boskiej, przeniesiony z kaplicy przed tem przechodniej, która już zdemolowana, od JW. JX. Wacława hrabi Sierakowskiego, arcybiskupa lwowskiego, konsyliarza aktualnego tajemnego J. C. K. apost. Mości, kawalera orderów św. Stefana i Orła Białego, bardziej fundatora, niż restauratora kościoła katedralnego, po poświeceniu przez niegoż tego kościofa, do ołtarza wielkiego, a za dekretem przysłanemi z Rzymu koronami przez niegoż koronowany.

Przed tym to obrazem, Michał książę Korybut Wiszniowiecki, potem król polski, jadąc na elekcyą po abdykacyi Jana Kazimierza, gdy się modlił, świeca dobrowolnie z lichtarza stojącego na ołtarzu, aż za kratki. do nóg się jego zsunęła i cudownie się tam zapaliła. W tym to kościele wiele jest kaplic i ołtarzów z znamienitemi obrazami, i z znacznemi od różnych nadanemi funduszami, jako to Wiszniowieckich , Jabłonowskich książąt, Humieckich, Wieniawskich, Krzysztofowicza i innych.

Jest parochialnych kościołów obrządku rzymskiego osiem: to jest: pierwszy pw. Bożego Ciała, przedtym Dominikański, w którym jest obraz N. Maryi Panny, koronowany koronami z Rzymu przysłanemi od Mikołaja Geralda Wyżyckiego, kawalera orderu Orła Białego, w roku jubileuszu wielkiego 1751, a tak i akt koronacyi i kościoł ten lwowski, prawdziwie Watykan (wielkiego dowcipu i znajomości architektury JW.
śp. Witta generała leitnanta i komendanta fortecy kamienieckiej, kawalera orderu ś. Stanisława dowód) hojnością domu Potockich stanęły.

Drugi parochialny kościoł Nawiedzenia N. Maryi Panny, przedtym Karmelitów trzewiczkowych na Halickim przedmieściu.

Trzeci parochialny — tu była od Wacława Sierakowskiego przez Synod dyecezalny kolegiata ustanowiona pod tytułem Panny Maryi Śnieżnej. X. zaś śp. Duralski, kapłan świecki, pleban tameczny, tak jak się teraz widzieć daje, z ostatnich pustek ozdobny zrobił kościół, swoim kosztem.

Czwarty parochialny, św. Marcina z przyjazdu od Żółkwi, przedtym Karmelitów trzewiczkowych. Kościół ten malowaniem, zwierciadłami, ślicznie ozdobił śp. X. Barszczewski, zacny zasługami w swym za konie. Przy tym kościele był szpital wysłużonych żołnierzów polskich, przedtem pod rządem generalnych sędziów wojskowych, potym komisyi, a nakoniec departamentu wojskowego.

Piąty parochialny, św. Antoniego, przedtym XX Franciszkanów, fundacyi książąt Wiszniowieckich, dla zasłużonego w ich domu księdza Michałowskiego , który dożywotnim tam był gwardyanem, wymurowany.

Szósty parochialny, św. Mikołaja na przedmieściu halickim na ulicy pod Kaliczą górą zwanej, przedtym XX. Trynitarzów, fundacyi zacnego
domu Broniewskich, ten kościuł pięknym malowaniem z inkrustacyą ozdobiony, słynie obrazem św. Jana Nepomucena, jeszcze przed jego beatyfikacyą metylko kanonizacyą cuda
mi znamienitym, i które w procesie beatyfikacyi i kanonizacyi umieszczone.

Siódmy parochialny, św. Magdaleny, przez JO. Taidę xiężną Wiszniowiecką, kasztelanową krakowską a rodzoną siostrę króla Leszczyńskiego, gdy habit i regułę życia zakonnego w klasztorze lwowskim panien Dominikauek przyjęła, rozszerzony i ozdobiony.

Ósmy parochialny, św. Anny, między stykającemi się murowanemi drogami wiedeńską i węgierską w cyplu. Przy pałacu gubernialnym kościoł niemiecki nacyonalny, przedtem jezuicki przednim malowaniem, ołtarzami z miedzi wyzłacanej suto, marmoryzowanym wdelkim ołtarzem ozdobiony. Zniesiona przy nim kaplica z sławnego cucyłowskiego ogrodu, który teraz pusty, i domu JW. Dzieduszyckiego, koniuszego w. koronnego, przeniesiona, w drogie obrazy, w ściany zwierciadłowe, liczne relikwie w srebro oprawne ozdobiona, ciała relikwie św. Benedykta męczennika z niej mają swój ołtarz. W tymże kościele jest trumna marmurowa pusta, którą JW. Wyżycki, arcybiskup lwowski, wielkim kosztem nio tylko wyrobioną ale i z za Krakowa sprowadzoną, całego pawimentu kościelnego sklepienie wprzód złamawszy, w grobie ją średnim ulokował, i znowu pawiment zasklepiwszy posadzkę ułożono. Bóg sam wie cel jej od siebie przejrzany. Z tegoż kościoła grobów wyprosił JW. Szczęsny na księstwie poryckim Czacki, kawaler Orła Białego, były podczaszy koronny, trumnę z ciałem śp. Samuela z Ossy Ożgi, biskupa kijowskiego, prawdziwie świętego biskupa, które do katedry biskupów kijowskich przewiózł do Żytomierza ud JW. Ożgi fundowanej, i tam kosztem JW. Czackiego jako biskup i fundator w własnym pochowany kościele. Kościół zniesionych obserwantów Dominikanów na ewangielików ma być obrócony. Kościół katedralny arcybiskupa ormiańskiego, którą katedrę posiada JW. JX. Tumanowicz, arcybiskup, wielkiej nauki, wielkiej świątobliwości, pokory i przymiotów; prawie jeden z pierwszego wieku kościoła biskupów biskup. Z kościołem katedralnym złączony jest klasztor panien, św. Benedykta zwanych, ormiańskich, jakoteż, że ta nacya zacna, w całym świecie ma ten jeden unii z kościołem rzymskim klasztor.

Przeto unici z Armenii, Persyi, Turek, Grecy, wiele panien z bogatemi posagami, rodzice i krewni tu przysyłali ale też wiele szlacheckich familij polskich dam znajdują się w tym klasztorze. Kościoł katedralny obr. ruskiego pod tytułem ś. Jerzego, wielka ozdoba Lwowa, z wspaniałym pałacem biskupim, na boku jednym z klasztorem XX. Bazylianów, na drugim z takimże pomieszkaniem dla kapituły katedralnej i kleru świeckiego, z ogrodem w kondygnacyę z prospektem na całe miasto z przedmieściami. Tę fabrykę zaczął mąż nieporównanej sławy od synodu Zamojskiego jeszcze, z rozumu, gorliwości, ludzkości, powagi, wspaniałości duszy i serca Atanazy Szeptycki, metropolita całej Rusi i biskup lwowski r. 1744, a dokończył to wie kopomne dzieło JW. Leo na Szeptycach, Malczycach, Szeptycki, metropolita całej Rusi, biskup lwowski, i pierwszy z obrządku tego kawaler Orła Białego i św. Stanisława. Wewnątrz ozdoba tej wspaniałej świątyni, losem rozporządzającej opatrzności poruczona zostaje JW. Bielańskiemu, biskupowi lwowskiemu, halickiemu i kamienieckiemu niniejszemu.

W mieście cerkiew nazwana Wołoska parochialna, nie tak obszerna jak wspaniała z ciosu samego i z wieżą murowana. O innych kościołach, których przedtym (prócz cerkiew i bazyliańskich klasztorów) rzymskich i ormiańskich, parochialnych i zakonnych płci obojga 48 w mieście i na przedmieściach znajdowało się, i co który kościoł miał w sobie szczególniejszego, dla aktualnej a ustawicznej nie tylko miasta tego ale i kraju całego reformacyi i przeistoczenia, uwiadomić czytelnika nie można; gdyż byłoby to mu opisać, co nie było a nie jest, lub nie będzie. Zamilczeć tylko nie można sławnego wspaniałego kościoła z ciosu i klasztoru XX. Bernardynów dotąd, w którym uwielbione kości ś. Jana z Dukli, tegoż zakonu, cześć odbierają za łaski Boskie przez przyczynę tego świętego świadczone. Jest tu i ręka prawa św. Stefana, króla węgierskiego, której autentyczne dowody z rozkazu nieśmiertelnej a nie odżałowanej pani i monarchini Maryi Teressy cesarzowej, przeszły gubernator JW. graf de Averszperg przejrzał i uznał za niezawodne. Ku ozdobie tego kościoła śp. JO. August xiążę Czartoryjski, wojewoda generał ziem ruskich, dwa tysiące czerwonych złotych na wyzłocenie samego tylko gzemsu kościelnego, według otaxowania i umowy rzemieślników oddać kazał do rąk JX. Dziekońskiego, sławnego nie tylko w zakonie w ojczyźnie, ale i w całym kościele niegdyś męża. Przy tymże także kościele w klasztorze arcywspaniałym i obszernym była publiczna biblioteka ozdobiona, i w księgi liczne a szacowne ubogacona , kosztem, przemysłem i staraniem JX. Wenantego Tyszkowskiego, po kilka razy prowincyała ruskiego, definitora całego zakonu, komisarza generalnego cisalpinskich prowincyj; a z urodzenia zacnego z domem JO. Książąt Sapiehów blisko zkoligowanego i już zmarłego.

W mieście z klasztoru XX. Trynitarzów akademicki pałac, a z wspaniałego i drogo ozdobnego fundacyi domu Wielohorskich kościoła, biblioteka akademiczna. Jak zaś z jednej strony miasta zdobi katedra i pałac biskupa ruskiego, tak z drugiej naprzeciw fabryka niegdyś XX. Piarów, wielkim kosztem JX. niegdyś Samuela Głowińskiego, biskupa hebrońskiego, sufragana lwowskiego, wystawiona z gruntu. Za te koszta milionowe na fabrykę i fundusz dla Piarów, szlachty i klerów, aby edukacyą brali w tym domu na dobrach Winniki uczynionym, był ozdobiony orderem śp. sufragan krzyża małego ś. Stefana. Dom JP. Preszla, w którym stali xięstwo rossyjscy, przejeżdżający do Wiednia, a tego roku cesarz JMC i obok dom JP. Tworzyńskiego i setne co raz wzrastające wspaniałe nowe domy w mieście i na przedmieściach bronią zupełnego opisania aby doskonałej, która w czasie spodziewana, nie ująć miastu temu zaszczytów wspaniałości.

Przedmieść niektórych opuścić nie mogę, a te są: Zniesienie nazwane , że tu Jabłonowski, hetman w. koronny, kasztelan krakowski, zbil Turków i Tatarów, odparowawszy zupełnie Tatarów i Turków od miasta. Zniesienie nazwane; i tu by najprzyzwoitsze miejsce było dla ko
losu lego bohatyra, który stał w dziedzińcu pałacu teraz gubernialnego, a przedtem kolegium jezuickiego, gdzie był naprzeciw szkół wystawiony, aby młódź polska do równych się dzieł zachęcała i miłości ojczyzny w ich domu księdza Michałowskiego , który dożywotnim
tam był gwardyanem, wymurowany.

Prussy, od przydomku JO. Jabłonowskich domu, że tam dokonał porażki tychże nieprzyjacioł ; teraz w posesyi JVY. Ludwika Wilgi, Wojewody Czcrniechowskiego, kawalera orderów polskich.

Syxtówka, od imienia Syxta V. papieża, za rozkazem magistratu i miasta całego nazwane, a to na zawdzięczenie, że ten papież w nadgrodę za przysłane liczne argumenta broniące niepokalanego poczęcia Panny Maryi od miasta Lwowa ; do herbu tegoż miasta na trzech górach, przydał ze swego herbu gwiazdę. Są tu inne przedmieścia albo raczej jurysdykcye od nazwisk familij polskich nazwane, jako to: Sieniawszczyzna , Potoczczyzna, Jabłonowszczyzna, Wiszniowieczczyzna, Głogowszczyzna, Kuropatniczyzna, Bełzecczyzna zwane.

Miasto to ojczyzna wielkich mężów i sławnych w potomności, jako to: Leopolity, Solskiego geometry, nad którego hydrauliki lepszej Europa nie ma; Boima astronoma i mandaryna w Chinach, Gordona , Skrobiszewskiego, i naszego wieku JX. Grzegorza Piramowicza , kanonika katedralnego kamienieckiego, sekretarza komisyi edukacyjnej i ksiąg elementarnych w królestwie polskim.

SP za: „Dokładny opis Królestw Galicji i Lodomerii wydanych we Lwowie nakładem Wojciecha Manieckiego w roku 1858”, 20 czerwca 2023 r.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *