W związku z położeniem na północy, a mianowicie skutkiem przemieszczenia się wielkiej ilości kawalerii Budionnego pod Skwirą na tyły polskich armij, dowództwo 6-ej armii nakazało odwrót 12-ej dywizji piechoty w nocy dnia 12 na 13 czerwca 1920 roku w kierunku Zmierzynki.
Odwrót ten dla 12 PP nastąpił niespodziewanie. Styczność z nieprzyjacielem zerwano o godzinie 24 w nocy z 12 na 13 czerwca. Dywizjony zostały poprzydzielane do poszczególnych pułków piechoty i rozpoczęły marsz odwrotowy w następujacy sposób: 1 dywizjon z 52-im pułkiem piechoty przez Annopol, Tulczyn, Kopijówkę, Torków, osiągnął z dniem 15 czerwca rejon Ułyszka — Rohożna.
Następnego dnia przez Hryszowce osiągnął Iwankowce, gdzie osłaniał przez dwa dni z 52-im pułkiem piechoty ewakuację Zmierzynki, maszerując o zmroku dnia następnego przez Potok, Zmierzynkę, Meżyrów do Serbinowiec, a następnie 20 czerwca do Wołkowiniec, gdzie przygotował się bezzwłocznie do obrony.
Nieprzyjaciel atakował silnie, wspomagany pociągami pancernymi, które celnie ostrzeliwały baterie I dywizjonu, utrudniając posuwanie się ze stacji Komorowce dalej na zachód. Wałki te toczyły się do 5 lipca, poczym przez Derażnię nastąpił dalszy odwrót w dwóch grupach, a mianowicie:
jeden pluton 1-ej baterii i 2-a baterja z 52-im pułkiem piechoty na Iwankowce, Rożyczankę do Tarnorudy; druga grupa: drugi pluton 1-ej baterii z częścią 54-go pułku piechoty przez Zinkowce do Satanowa, 3-a zaś bateria, walcząc pod Stepankami łącznie z 53-im pułkiem piechoty, przeszła Zbrucz pod Wołoczyskami.
1 dywizjon nie posiadał taborów, gdyż zostały stracone pod Wołkowińcami. Marsz ten trwał 5 dni w ciężkich warunkach, nocą i dniem, przy bardzo krótkich odpoczynkach.
Dywizjon II pułku maszerował z Sawiniec przez Kirnasówkę, Tulczyn, Lelincę z 53-im pułkiem piechoty, osiągając Szpików w dniu 15 czerwca. Tu nawiązał styczność z nieprzyjacielem, rozpoczynając dalszy marsz przez Ujarzyńce, Nowe Miasto, Krasne, gdzie toczył walki przez cały dzień.
W następnych dwóch dniach przeszedł do rejonu Baru z wyjątkiem 6-ej baterii, która przeszła do Iwankowiec, działając z IV dywizjonem 4-go pułku strzelców konnych. Od 22 czerwca na tych pozycjach toczyły się
ciągłe walki, szczególnie pod Stodulcami, skąd nacierali Rosjanie przy poparciu pociągów pancernych. W walce pod Stepankami w 4-ej baterii zostało jedno działo rozerwane, przyczym poniósł śmierć zasłużony kapral Ludwik Pachel, a dwóch kanonierów z obsługi zostało rannych.
Dywizjon II maszerował w dwóch kolumnach łącznie z 51-ym pułkiem piechoty, przy którym znajdowała się również 3-a bateria pod dowództwem porucznika Sawickiego, przez Kniażewo, Komarhorod do Tomaszpola i Żołob, gdzie toczyła zacięte wałki do 15 czerwca wieczorem, po czym przeprowadziła dalszy odwrót na rzekę Murafę do rejonu Rekiczyńce — Kłekotyn. Tu nastąpiła obrona przejść na rzece Murafie, trwająca dwa dni. Po czym od 17 do końca czerwca III dywizjon wspierał wytrwale piechotę w obronie linii rzeki Muraszki i Słobody Matejkowskiej.
Z początkiem lipca 1920 roku przez Barskie Hutory, Hałuzińce — Międzybóż luzował oddziały 18-ej dywizji piechoty na odcinku Nowa Sieniawka, Nowokonstantynów, Rożyczna, tocząc walki łącznie przy 51-ym pułku piechoty przez 3 dni, poczem przez Samczyńce, Mytkowce, Szpiczyńce rozpoczął dalszy marsz i przeszedł rzekę Zbrucz w dniu 9 lipca w rejonie Toki.
Słowo Polskie za: Stanisław Turek, 1928 r., Warszawa, 30 kwietnia 2020 r.
lp
Leave a Reply