II rozbiór był wielką kompromitacja organizatorów Konfederacji Targowickiej, którzy wybłagali w Petersburgu okupację Rzeczypospolitej.
Ich działanie okazało się zbrodnią, popełnioną przeciwko własnemu narodowi. Przegrał również król Stanisław August Poniatowski, gdyż jego kombinacja kapitulacyjna okazała się błędem politycznym. Nie pozwoliła na utrzymanie, choćby nieco zmienionej Konstytucji 3 Maja, a tylko przyniosła historyczne potępienie ostatniemu polskiemu monarchowi.
Póki ojczyznę zalewała fala rosyjskich rządów Szczęsny Potocki zajęty był ślubami swych dwóch córek, i wielkimi balami w Grodnie. Na sesji 13 lutego Konfederacji Generalnej zaprosił on króla Poniatowskiego, ze względu na tragiczne położenie ojczyzny, a sam zrzekł się funkcji marszałka Konfederacji i zdecydował na wyjazd z Grodna, dla poratowania swego zdrowia.
Faktycznie otrzymał od Katarzyny II żądanie przyjazdu do Petersburga, co wyprosiła jego żona Józefina, przebywająca na dworze petersburskim. Konfederacja zgodziła się na jego wyjazd, czyniąc go posłem na dworze petersburskim. Wyjechał więc w kwietniu do Petersburga. Spotkał się tam ze swą żoną Józefiną, został przyjęty na audiencji przez Katarzynę II, przebywał w stolicy Rosji przez 3 miesiące, po czym statkiem udał się do Lubeki, następnie Hamburga.
15 października, Konfederacja Targowicka została rozwiązana, w jej miejsce powołano Konfederację Grodzieńską.
W Hamburgu Szczęsny Potocki kupił luksusowy dom na peryferiach miasta i nawiązał szerokie kontakty z tamtejszą arystokracją. Prowadził bogaty dom otwarty, organizując proszone bankiety z suto zastawionymi stołami. Atrakcją tych bankietów była Zofia Wittowa, która przyjechała do Hamburga w listopadzie. Z Tulczyna Szczęsny otrzymywał co roku po 50 tys. złotych dukatów, przesyłanych mu przez Józefinę, z dochodów jego majątków na Ukrainie. Była to kwota o dzisiejszej sile nabywczej kilku mln dolarów USA.
Stanisław Szczęsny Potocki, przebywając na emigracji, nie prowadził tam żadnej działalności politycznej. Ale pilnie śledził wydarzenia, dziejące się w kraju. Wiosną 1794 roku rozpoczęła się tam Insurekcja Kościuszkowska przeciwko okupacji rosyjskiej. W Wilnie 25 kwietnia, a w Warszawie 8 maja i 28 czerwca, po procesach sądowych, powieszono kilku przywódców Konfederacji Targowickiej. Zaś 9 września Sąd Najwyższy Kryminalny w Warszawie, rozpatrujący sprawy czołowych zdrajców Targowicy, skazał zaocznie Szczęsnego Potockiego na kary śmierci przez powieszenie, konfiskatę majątków, oraz utratę wszystkich urzędów.
Wobec nieobecności skazanych, wyrok wykonano symbolicznie, przez zawieszenie przez kata na szubienicach portretów skazanych. Dopiero ten wyrok wstrząsnął Szczęsnym. W listopadzie napisał list do Katarzyny II, zgłaszając chęć przywdziania munduru rosyjskiego, by jej służyć oraz prosząc o uznanie go Rosjaninem. Zaś Insurekcja Kościuszkowoska upadła po kilku miesiącach wobec przewagi armii rosyjskiej i interwencji pruskiej.
Pod koniec czerwca 1795 r. Stanisław Szczęsny Potocki uzyskał decyzję carycy Katarzyny II, uznającą go Rosjaninem, a także awans na szarżę generała w wojsku rosyjskim, i z Lubeki udał się statkiem do Petersburga, gdzie zaczął swą służbę jako generał rosyjski.
W październiku 1795 r. z inicjatywy cesarza austriackiego Franciszka II, królowie Prus, Rosji i Austrii uzgodnili, a następnie przeprowadzili ostatni III rozbiór ziem Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Król Stanisław August, przebywający od stycznia, wraz z rodziną i dworem królewskim, w Grodnie, abdykował 25 listopada. W ten sposób państwo polskie przestało istnieć, miało się odrodzić dopiero w 1918 roku…
Zaś Szczęsny Potocki późną jesienią wrócił do swego pałacu w Tulczynie, przejmując z rąk Józefiny zarząd wszystkich swych majątków na Ukrainie. Wkrótce w Tulczynie pojawiła się również jego konkubina Zofia Wittowa. Uzyskała ona sądowy rozwód ze swym mężem Józefem Wittem, który wyraził nań swą zgodę po wytargowaniu od Szczęsnego 500 tys. złotych. Na początku 1798 roku Szczęsny otrzymał też rozwód z Józefiną, która przybywała z większością ich dzieci w Petersburgu, mógł więc ożenić się (po raz trzeci) z Zofią. W 1799 roku pojechali oni w kilkumiesięczną podróż poślubną do Austrii, Niemiec i Włoch, mimo iż trwały tam wojny, prowadzone przez Napoleona Bonapartego. Podczas tej podróży, jak powiadają legendy gospoda, gdzie nocowali Potocki i Zofia, została napadnięta przez bandytów i piękna Greczanka została zgwałcona przez bandytę.
Następnie w ciągu kilku lat Szczęsny zlikwidował system pańszczyźniany w swych majątkach, zastępując go oczynszowaniem gruntów. Zostały one podzielone i wydzierżawione chłopom, którzy płacili za dzierżawę pieniędzmi, w kwocie równej 1/12 wartości plonów. Było to korzystne dla obu stron, Potocki w ten sposób pozbywał się kłopotów ze sprzedażą zboża i innych płodów rolnych.
Magnat miał 11 dzieci z małżeństwa z Józefiną i 5 z małżeństwa z Zofią. Szczególne problemy sprawiał najstarszy syn Jerzy, hazardowy gracz, przegrywający w kasynach dowolne pieniądze: swoje pensje od ojca, a potem kolejne majątki, odziedziczone w spadku po jego śmierci. On był też podejrzewany przez ojca o romans z jego żoną Zofią (macochą Jerzego). Na tym tle u Stanisława Potockiego rozwijała się mania prześladowcza, podejrzewał, że jest systematycznie truty.
Stanisław Szczęsny Potocki zmarł 28 marca 1805 roku w wieku 54 lat. Pogrzeb zakłóciło ograbienie złożonych w kaplicy w Tulczynie jego zwłok z rosyjskiego munduru, orderów i klejnotów i podrzucenie nagiego trupa zdrajcy pod ścianę.
Słowo Polskie, Binek Tadeusz, 01.04.16 r.
Więcej na temat: Nieznany fakt z życia Zofii Potockiej; Dzieje największego zdrajcy: Rzeczypospolita na kolanach