Prezydent Polski Andrzej Duda i prezydent Czech Petr Pavel rozmawiali o wsparciu dla Ukrainy podczas wizyty szefa państwa polskiego w Pradze. Czeska inicjatywa amunicyjna dla Ukrainy okazała się bardzo pomocna we wsparciu w walce z rosyjskim wojskiem na wschodzie kraju.
„To było naprawdę ogromne wsparcie dla Ukrainy. Nie mamy wątpliwości, że rosyjski imperializm musi zostać powstrzymany i że Władimir Putin nie może wygrać tej wojny. Musimy zrobić wszystko, aby to się stało” – powiedział Duda. Duda i Paweł uważają, że kraje UE powinny bardziej zmobilizować się w celu modernizacji swoich sił zbrojnych i rozwijać przemysł zbrojeniowy, aby być „jak najbardziej samowystarczalnymi w tym zakresie”.
W tym samym czasie ministrowie obrony Polski i Holandii, Władysław Kosiniak-Kamyś oraz Ruben Breckelmans, podpisali w poniedziałek porozumienie o współpracy obronnej między obu krajami. Wiceprezes polskiego rządu podkreślił, że Warszawa i Amsterdam ściśle współpracują w kontekście wojny rosyjsko-ukraińskiej. Szefowie resortów obrony obu krajów podpisali dwustronny dokument w obecności premierów obu krajów Donalda Tuska i Dicka Schoofa.
„Holandia i Polska mają bardzo podobne stanowiska w niemal wszystkich kwestiach, a nasza współpraca dała Ukrainie siłę i wiele możliwości, aby nadal bronić się przed rosyjską agresją. Dziękuję za to, ponieważ, jak wiadomo, zachowanie suwerennej Ukrainy jest bezpośrednio kwestią bezpieczeństwa Polski” – podkreślił Donald Tusk.
Premier Holandii podkreślił, że Polska jest jednym z „najważniejszych filarów” wsparcia dla Ukrainy na świecie. Dodał, że Holandia i Polska będą nadal współpracować w udzielaniu pomocy Ukrainie.
Polska dokłada wielu starań by zagrożenie wojny nie przeniosło się na teren krajów europejskich. W tym celu przede wszystkim udziela wsparcie Ukrainie i tworzy sojusze obronne z innymi krajami. Ukraina pełni obecnie ważną rolę w łańcuchu światowego bezpieczeństwa wiążąc większość rosyjskich sił lądowych na swoim terenie.
Z innej strony Ukraina obecnie zmaga się z brakiem środków obrony przeciwlotniczej. Szczególnie mieszkańcy kraju nad Dnieprem odczuwają to w porze nocnej, kiedy setki dronów-szachedów oraz rakiet atakują cywilną infrastrukturę we wszystkich regionach kraju. Europa bardzo powoli przestawia swoją gospodarkę na wojenne tory. Rosja wciąż produkuje znacznie więcej amunicji, rakiet i innego uzbrojenia niż wszystkie kraje europejskie razem wzięte. Bez zmiany paradygmatu myślenia z „błogiego bytu w europejskim kraju” na myślenie kategoriami ciągłego zagrożenia z boku Rosji istnieje realne zagrożenie szybkiego odrodzenia się „wschodniego bloku” z Moskwą na czele. Czasu jest coraz mniej.
Leave a Reply