Departament Stanu USA wyraził zaniepokojenie decyzją rosyjskiego sądu w sprawie więzionej w Moskwie ukraińskiej lotniczki Nadii Sawczenko i zaapelował do Rosji o jej niezwłoczne zwolnienie.
– Jesteśmy oburzeni nowymi oskarżeniami wobec ukraińskiej lotniczki. Oskarżenia w tym, że jakoby Nadija Sawczenko nielegalnie przekroczyła granicę, są oburzające i nielogiczne. Nasza pozycja jest niezmienna – prorosyjscy separatyści przekazali Ukrainkę rosyjskim służbom specjalnym wbrew jej woli. Decyzja, żeby przedłużyć utrzymanie jej pod wartą do 13 lutego 2015 roku jest bezpodstawna – powiedziała rzecznik Departamentu Stanu USA Jennifer Psaki w środę 29 października podczas konferencji prasowej.
Strona rosyjska utrzymuje, że Sawczenko ma stosunek do morderstwa dwóch rosyjskich dziennikarzy, którzy nielegalnie przekroczyli granicę i razem z prorosyjskimi terrorystami dostali się w strefę ostrzału ukraińskiej artylerii. Widocznie z powodu braku dowodów, rosyjski sąd postanowił wymyślić nowy powód dla utrzymania pod wartą ukraińskiej lotniczki – nielegalne przekroczenie rosyjsko-ukraińskiej granicy.
29 października jeden z rosyjskich adwokatów Nadiji powiedział, że w telewizji rozpoznała ona jednego z bandytów, który brał udział w jej porwaniu. Okazał się nim lider Donieckiej Republiki Ludowej Igor Płotnickyj. Prawnicy mają zamiar doprowadzić do jego przesłuchania w związku ze sprawą Sawczenko.
Utrzymanie pod wartą przez czas nieokreślony jest bardzo popularną praktyką w Rosji a także na Ukrainie. Takie metody stosowano do innych więźniów politycznych, na przykład do Jurija Łucenki oraz Julii Tymoszenko.
Słowo Polskie, 30.10.14 r.
GK
Leave a Reply