W miejscowości Uładówka, położonej niedaleko Winnicy nie znajdziejsz już dzisiaj śladów byłej potęgi Potockich oraz Lubomirskich. Natomiast język polski przetrwał. Głównie dzięki staraniom działającej tutaj Filii Sobotnio-Niedzielnej Szkoły imienia Grocholskich.
Uładówka to kiedyś najbardziej uprzemysłowiona miejscowość na Podolu, dzięki działalności gospodarczej Potockich, dzisiaj – niewielka wieś z blisko 2 tysiącami mieszkańców. Na szczęście Polacy tutaj też przetrwali. A językiem polskim opiekuje się polonistka Tetiana Masłowa.
„Polonijny Dzień Dwujęzyczności 2024. Pracujemy z uczniami na wesoło. Przysłowia i powiedzenia. Łamańce językowe” – październik jest miesiącem, w którym w szczególny sposób promowana jest dwujęzyczność. Czyli rozmawianie w w domu zarówno w języku polskim i ukraińskim. Jeżeli w Mościskach czy Drohobyczu to jest łatwiejsza sprawa, to w Centralnej Ukrainie język polski w czasach sowieckich był tępiony i wywożony razem z ich nosicielami do Sybiru i Kazachstanu. Dlatego imprezy podobne do tej, organizowanej przez Filię Szkoły Grocholskich w miejscowościach wiejskich w kraju nad Dnieprem jest świadectwem i znakiem szacunku do swoich przodków, którzy tylko przez to, że byli Polakami narażali się na śmiertelne zagrożenie ze strony Rosjan oraz represje.
Inicjatywa została objęta wsparciem Instytutu Rozwoju Języka Polskiego im. świętego Maksymiliana Marii Kolbego ze środków Ministerstwa Edukacji Narodowej. „Biało-czerwone ABC – Program wspierania szkół społecznych na Ukrainie. V”. Realizowana przez Fundację Wolność i Demokracja”.
Tetiana Masłowa, 6 listopada 2024 r.
Leave a Reply