Podczas wizyty we Lwowie 17 grudnia premier Polski Donald Tusk zapowiedział nowy pakiet pomocowy dla Ukrainy o wartości 100 mln euro. Oczekuje się, że ruszy on w styczniu 2025 roku.
Polski premier zwrócił się także do zachodnich liderów z prośba nie spisywać przedwcześnie Ukrainy na straty. „Apeluję do wszystkich przywódców świata zachodniego – wszyscy musimy w tym czasie wspierać Ukrainę, jak nigdy dotąd. Przestańcie spekulować na temat możliwej porażki Ukrainy” – powiedział Tusk.
We Lwowie Donald Tusk oglądał domy zniszczone podczas rosyjskiego ataku we wrześniu. Ponadto spotkał się z nim prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, aby omówić przewodnictwo Polski w Radzie UE, sprawy dotyczące przemysłu obronnego oraz powrotu uchodźców z Ukrainy z Polski.
We Lwowie premier odwiedził Pole Honorowych Pochówków Bohaterów Wojny Współczesnej, a następnie odbyło się finałowe posiedzenie Kongresu Władz Lokalnych i Regionalnych, w oparciu o wyniki bieżącego roku.
W kwestii polityki historycznej Donald Tusk był bardzo powściągliwy. „Jeśli polska rodzina chciałby pochować szczątki swoich przodków, to jest to zupełnie naturalne. To nie jest właściwie nawet polityka. Każdy rozumie tę ludzką potrzebę, która jest prawem człowieka… Wśród moich przodków nie ma ofiar tragedii wołyńskiej. Jestem z innej części Polski, ale chyba każdy rozumie i w Polsce, i w Ukrainie taką ludzką potrzebę. I ona powinna być respektowana – podkreślił.
Polskiemu premierowi jak on sam stwierdził bardzo zależy, by „zdolność Ukraińców i Polaków do rozwiązywania trudnych problemów, tych historycznych, stała się znakiem firmowym obu naszych państw i narodów”. – Chyba dzisiaj jest ten moment, żeby patrzeć na tę wzajemną, trudną historię jak przyjaciele, którzy chcą i umieją to rozwiązać, nie licytują się, kto pierwszy, kto więcej, kto bardziej – kontynułowal.
Cezary Tomczyk, wiceminister obrony narodowej opisał szczegóły rozmów Zełeńskiego i Tuska. Według jego relacji prezydent Zełenski potwierdził za Ministrem Spraw Zagranicznych, że nie ma przeszkód, aby i dokonać ekshumacji ofiar Wołynia.
Tusk zobaczył „wyraźny postęp”, jeśli chodzi o tzw. trudne, historyczne kwestie między Polską a Ukrainą. Zaznaczył, że Polacy czekają na decyzje ekshumacyjne, ale też rozumieją, jaka jest sytuacja. – Historia nigdy nie była łatwa, ale na pewno nie może nas podzielić, i na pewno nas nie podzieli – zadeklarował.
Słowo Polskie, fot. Volodymyr Zelenskyy na X, 17 grudnia 2024 r.
Leave a Reply