Prezentacja książki „Architekta Horodecki. Archiwalne badania” w Winnicy

Irena Małakowa i Dmytro MałakowW środę 11 grudnia Winnickie Obwodowe Muzeum Krajoznawcze otworzyło swoje drzwi dla tych, którzy chcieli więcej dowiedzieć się o wybitnym Polaku – architekcie Władysławie Horodeckim. Goście, którzy zebrali się w jednej z sal tego muzeum w ramach prezentacji książki „Architekta Horodecki. Archiwalne badania” poznali życiowy szlak autora obiektów architektury na terenie Ukrainy, Polski oraz Iranu.

W prezentacji wzięli udział sam autor książki Dmytro Małakow, który całe swoje  życie poświęcił badaniu dziedzictwa architektonicznego, pozostawionego przez Horodeckiego, małżonka Dmytra – Irena, znana specjalistka z dziedziny renowacji pamiątek i koledzy Zinaida Konecka oraz Dmytro Garmak.

Na prezentację przybyli studenci, historycy, artyści, działacze polskich organizacji społecznych, przedstawiciele mediów, oraz po prostu wielbiciele talentu Horodeckiego.

Treść książki „Architekta Horodecki. Archiwalne badania” przedstawia swego rodzaju wycieczkę po różnych częściach świata, głównie Ukrainie i Polsce, wszędzie gdzie Horodecki tworzył swoje arcydzieła architektury. W tej nowej edycji (poprzednia ukazała się kilka lat wcześniej) pojawił się także skrócony życiorys architekta i zdjęcia autora, nigdy wcześniej nie publikowane.
Dmytro Małakow skoncentrował się  na najsłynniejszych budowlach architekta Horodeckiego: Dom z chimerami i kościół św. Mikołaja w Kijowie, kienesie karaimskiej, Mauzoleum Potockich, Pałacu Szacha oraz Dworcu Kolejowym w Tehranie, tak również i na mniej znanych – mauzoleach na kijowskim Bajkowym Cmentarzu i kapliczkach słynnych rodów ziemiańskich.

Opis każdego z obiektów podanych w książce został uzupełniony licznymi cytatami z prasy drukowanej różnych miast, podczas budowy. Poza tym opisy dopełnione są licznymi fotografiami jak współczesnymi tak i historycznymi a w niektórych przypadkach nawet planami i szkicami opisywanych obiektów. Rodzynką książki są także szkice i plany, narysowane ręką samego Horodeckiego. Poza podaniem dokładnego opisu konkretnego miejsca czy budynku, autor książki wskazuje także jego adres co umożliwia dotarcie do prawie każdego z prezentowanych obiektów.

Dmytro Małaków jest wielkim pasjonatem historii, który popularyzuje na Ukrainie postać Horodeckiego. Podczas swojej lekcji autor korzystał  z prezentacji multimedialnej, w której wyświetlone zostały najciekawsze szczegóły arcydzieł architekty z Podola. Autor książki niejednorazowo podkreśla, że każdy obiekt Horodeckiego ma w sobie jakiś symboliczny sens. Na przykład Rzymskokatolicki kościół Św. Mikołaja w Kijowie.  Wierni tego miasta na przełomie XIX i XX wieków zebrali pieniędzy na budowle drugiego kościoła, ponieważ jedna świątynia już nie mieściła wszystkich wiernych. Zaczęło się wszystko od konkursu architektonicznego, w którym zwyciężył student Bałowski, ale za przez brak praktycznego doświadczenia, budową pokierował Władysław Horodecki. Kościół budowano przez 10 lat i oddano wiernym w 1909 roku.  Przy pomocy znanego artysty Sale, kościół ozdobiono różnymi rzeźbami, wśród których szczególne wrażenie sprawiają duże figury Chrystusa i Maryi Panny. Jednak za największą ozdobę świątyni uważa się unikatowe witraże w oknach, na których był przedstawiony św. Mikołaj oraz sceny Zwiastowania, Chrztu i Zmartwychwstania. Niestety te arcydzieła zostały zniszczone przez komunistów. Jeszcze jedną ciekawostką kościoła jest portal centralny. Z każdej jego strony znajdują się mistrzowsko wykonane bareliefy. Na pierwszym z nich można zobaczyć scenę morderstwa Św. Wojciecha, patrona Polski, a na drugiej – chrzęst wielkiego króla Władysława Jagiełły. To jedzcze raz potwierdza, że Horodziecki był nierozerwalnie związany z Polską i nie utracił tożsamości narodowej, nie zważając na okupację Rusi przez carat…

Prezentacja książki „Architekta Horodecki. Archiwalne badania” wzbudziła wielkie zainteresowanie wśród winnickiej inteligencji. Charyzmat Horodeckiego już nie raz motywował ludzi sztuki i kultury by przybliżyć przeciętnemu mieszkańcowi Ukrainy postać tego człowieka. Horodecki pozostawił po sobie piękne zabytki jak na zachodzie tak i na wschodzie i nigdy nie wyparł się tego, że jest Polakiem.

Ania Szłapak, bwp

 

Zdjęcia z prezentacji

{morfeo 478}

 

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *