Bronisław Komorowski w czwartek w imieniu państwa polskiego ratyfikował stowarzyszenie Ukrainy z Unią Europejską. Zrobił to prawie rok po podpisaniu przez ukraińskiego premiera Jaceniuka części politycznej Umowy w Brukseli.
Dokument mieści kilka rozdziałów – polityczne i gospodarcze. Mówią one o wspólnych wartościach demokratycznych i oparciu współpracy Ukraina-UE na zasadach wolnego rynku, o współdziałaniu w sferze polityki zagranicznej i bezpieczeństwa oraz o nowych wspólnych inicjatywach jak – regularne szczyty Ukraina-UE i Rada Stowarzyszenia na szczeblu ministerialnym.
Podpisana przez Komorowskiego Umowa ma także na celu stopniowe zniesienie wiz dla Ukraińców oraz częściowe dostosowanie ukraińskiego ustawodawstwa do norm unijnych.
Gospodarcza część Umowy dotyczy przyszłego zintegrowania rynków Ukrainy i UE poprzez zniesienie ceł oraz innych restrykcji dotyczących handlu. Oprócz tego Ukraina otrzyma ogranicznony dostęp do wspólnej puli zamówień publicznych.
Na razie władze ukraińskie deklarując przyszłą integrację w struktury europejskie, jednocześnie wprowadziły dodatkowe cła na towary z UE (od 5 do 10%) oraz odroczyły implementację w życie gospodarczej części Umowy do końca 2015 roku. Społeczeństwo ukraińskie, poziom życia którego ciągle pogarsza się przez wzrost kursu zagranicznych walut i spadek zarobków, oczekuje czego innego – umożliwienia bezcłowego importu samochodów nowych i używanych, możliwości podróży do krajów Europy bez wiz oraz jasnego sygnału od UE, że w dalszej czy bliższej przyszłości staną się takimi samymi obywatelami wspólnego państwa europejskiego, jak Polacy czy Litwini.
Słowo Polskie, 05.03.15 r.