W dniu 10 lipca 2024 r. zostały upamiętnione ofiary antypolskiej akcji UPA przeprowadzonej 11 lipca 1943 r. we wsi Kisielin.
Wieniec w imieniu Premiera RP Donalda Tuska przy pomniku pomordowanych w Kisielinie złożyli: Paweł Kowal, poseł na Sejm RP, przewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych i Rady do spraw Współpracy z Ukrainą.
Przedstawicielowi polskiego Pawłowi Kowalowi towarzyszyli prof. Grzegorz Motyka, polski historyk specjalizujący się m.in. w stosunkach polsko-ukraińskich, członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej Polski, dyrektor Wojskowego Biura Historycznego; Jarosław Godun, radca-minister Ambasady RP w Kijowie, dyrektor Instytutu Polskiego w Kijowie; dr. Wojciech Lesiak, dyrektor gabinetu szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych; Krzysztof Wasilewski Konsul z KG w Łucku, Bogumiła Berdychowska, publicystka i dziennikarka specjalizująca się w historii Ukrainy i stosunkach polsko-ukraińskich, współzałożycielka i członkini Komitetu Obywatelskiego Solidarności z Ukrainą.
Co ważne – w wydarzeniu udział wzięły przedstawiciele władz lokalnych i regionalnych – Jurij Łobacz, zastępca szefa Wołyńskiej Obwodowej Administracji Wojskowej, Jurij Kowalczuk, wójt gminy Zaturce i Pawlo Liaszuk, starosta (sołtys) w Kisielinie.
W niedzielę 11 lipca 1943 roku na ludności polskiej w Kisielinie położonym w powiecie horochowskim województwa wołyńskiego została wykonana zbrodnia przez oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii, w wyniku której zginęło 90 osób. Upamiętnieniem zbrodni w Kisielinie zajmował się Włodzimierz Dębski, syn Leopolda i Anisji, który w obronie plebanii stracił nogę. W 2006 r. wydano jego monografię o Kisielinie pt. „Było sobie miasteczko”. Na jej podstawie w 2009 r. powstał film dokumentalny o tym samym tytule, opowiadający o zbrodni. Kompozytorem muzyki do filmu jest syn Włodzimierza, Krzesimir Dębski, który kilkakrotnie odwiedział Ukrainę z koncertami.
Słowo Polskie za: Polski Instytut w Kijowie, 19 lipca 2024 r.
Leave a Reply