Ukraińskie przedsiębiorstwo „Ukrnafta”, które posiada koncesję na wydobycie ropy i gazu na terenie Ukrainy de facto należy do państwa (50% + 1 akcja), lecz dotychczas było kontrolowane przez grupę „Prywat”, należącą do przewodniczącego dniepropietrowskiej administracji obwodowej Igora Kołomojskiego.
Po ogłoszeniu decyzji prezydenta Poroszenki o przejęciu kontroli nad „Ukrnaftą”, prywatna firma ochroniarska spróbowała 24 marca przeszkodzić milicji w dostępie do centralnego biura tej firmy. Kołomojski osobiście przyjechał do Kijowa, żeby przeszkodzić milicji dostać się do siedziby firmy.
Na działania gubernatora-oligarchy od razu ostro zareagowali kierownik SBU Walentyn Naływajczenko oraz prezydent Poroszenko. Zarządzili, by prywatna ochrona „Ukrnafty” natychmiast została rozbrojona. Po całym zajściu Igor Kołomojski i jego zastępca Korban podali się do dymisji. Na 28 marca w Dniepropietrowsku zaplanowany jest wiec pod hasłem „Za jedyną Ukrainę”, na który były przewodniczący administracji obwodowej zaprasza gości z całej Ukrainy.
W latach 1975-76 na Ukrainie wydobywano ponad 65 miliardów metrów sześciennych gazu i 15 milionów ton ropy. Po wyczerpaniu się zapasów tych surowców na terenie Ukrainy, Moskwa skoncentrowała się na Syberii. Dziś ukraińską ropę i gaz wydobywa się na terenie obwodów lwowskiego, iwano-frankowskiego, czerniowieckiego, sumskiego, czernihowskiego, połtawskiego, charkowskiego oraz dniepropietrowskiego.
Słowo Polskie, 25.03.15 r.; KZ