W dzisiejszej Stryżawce o dawnych dziejach przypomina tylko kościół w centrum miasta oraz resztki starego mostu, betonowe opory którego przecinają rzekę Południowy Bug tuż obok nowej przeprawy, łączącej prawą i lewą część tej miejscowości.
O tym, że 100 lat temu w miejscu dzisiejszego poprawczaka znajdowała się przepiękna rezydencja Grocholskich a kilkaset metrów dalej – na skale nad Bugiem górowała kaplica rodowa z białym krzyżem nad rzeką nie wiedzą nawet miejscowi, nie mówiąc już o gościach z dalszych stron. Ale dzięki amatorom historii i potomkom Polaków, którzy mieszkali kiedyś w Stryżawce dotarły do nas zdjęcia, przedstawiające tą wioskę na początku XX wieku.
Ekipa składająca się z kilku winnickich Polaków skorzystała z dnia wolnego 9 marca (przeniesionego z 8 marca) i dysponując starym zdjęciem kapliczki nad Bugiem odwiedziła Stryżawkę i zbadała teren nad Bugiem, gdzie przed stoma lat stała piękna kaplica. Badaniami został objęty obszar stoku nad którym znajdował się obiekt, wykonano zdjęcia z przeciwnego brzegu rzeki, żeby zidentyfikować dokładne miejsce, gdzie stała kapliczka i krzyż.
W czasach, gdy w Stryżawce mieszkali Grocholscy, ta skała nad Bugiem była zadbana i zasadzona sosnami i jodłami. Dziś bardziej przypomina gruzowisko zarośnięte gęstymi krzakami. Piękne drzewa iglaste nie wiadomo z jakiego powodu bolszewicy wycięli a po kapliczce i krzyżu wskutek ich działań nie pozostało kamienia na kamieniu. Zresztą tak naprawdę co nieco pozostało. Kamieni pod nogami można znaleźć pod dostatkiem a niektóre jego rodzaje bardzo przypominają marmur, nawet oszlifowany z jednej czy z kilku stron. Niespodziewanym odkryciem w Stryżawce stały się także fragmenty kości. Nie wykluczone, że to mogą być nawet kości ludzkie, lecz czy znajdzie się ktoś, kto by je zbadał?
Po dwóch godzinach badania metrów kwadratowych skalistego wzgórza nad Bugiem badacze z Winnicy dzięki skupiskom cegieł i fragmentów białego kamienia zdołali ustalić dokładne miejsce, gdzie znajdowała się kapliczka rzymskokatolicka. Żeby na pewno przekonać się w prawidłowości swoich przypuszczeń wyruszyli oni na przeciwny brzeg rzeki gdzie wykonali zdjęcie z tego samego miejsca, gdzie stał na początku XX wieku fotograf, dzięki któremu do dzisiejszych dni zachował się oryginalny wygląd kapliczki i krzyża nad Bugiem.
Po drodze winniczanie odwiedzili przydrożny cmentarz w Stryżawce (niestety pierwszych pochówków dokonano tu w latach 60. ubiegłego wieku, dlatego dla interesujących się historią tutaj nie ma nic specjalnie ciekawego) oraz tablicę przy zakładzie poprawczym, informującą o 227 Żydach, zamordowanych w Stryżawce przez Niemców 10 stycznia 1942 roku. W czasach okupacji niemieckiej Stryżawka kilka razy na krótko stawała się stolicą III Rzeszy, kiedy „gościł” tu Adolf Hitler. Znaczna część miejscowych Żydów, którzy nie zdążyli uciec do rumuńskiej strefy okupacji (40 km na południe) zapłaciła za przynależność do swojej narodowości życiem.
Bardzo oryginalnie prezentuje się stryżawski kościół rzymskokatolicki, też ufundowany przez Grocholskich. Miejscowy proboszcz zdecydował nieco zmienić jego oryginalny wygląd i odbudował wieżyczkę w innym stylu, niż była oryginalnie. Teraz ten kościółek zadziwiająco przypomina świątynię w Brahiłowie. Nieproporcjonalnie cienka sygnaturka nie gra w unison z mocną konstrukcją kościoła. O byłej jego piękności przypomina tylko kilka bocznych rozet po prawej stronie. Reszta, dzięki staraniom władz komunistycznych zniknęła razem z atmosferą „wiosny ludów” drugiej dekady XX wieku…
Jerzy Wójcicki, 09.03.15 r. ; KZ
Zdjęcie skały, na której stała kapliczka z przeciwnego brzegu Bugu
Widok na rzekę
Fragmenty starych cegieł pokrywają zbocze
Szlifowany fragment marmuru z miejsca, gdzie stał krzyż
Memoriał pamięci Żydów, zamordowanych w Stryżawce
Kościół z przebudowaną wieżą
Fragmenty starego ornamentu zachowały się po prawej stronie świątyni
Zdjęcie pałacu Grocholskich z pierwszej dekady XX wieku
Zdjęcie pałacu Grocholskich w Stryżawce po splondrowaniu przez bolszewickich rebeliantów