Konsulat Generalny RP w Winnicy oraz „Podolska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości” zaprosili kolejnego gościa na spotkanie w formacie polsko-ukraińskiej platformy dyskusyjnej, które odbyło się 19 marca w winnickiej Galerii Interszyk – Irynę Wikyrczak. Tym razem poruszono temat wykorzystania potencjału wydarzeń kulturalnych jako narzędzia promującego miasto i kreującego jego pozytywny wizerunek.
22-24 maja bieżącego roku po raz pierwszy Winnica będzie gościła międzynarodowy festiwal literacki „Intermezzo”. Oczekuje się, że stanie się imprezą coroczną i będzie bezpośrednio sprzyjał tworzeniu nowego wizerunku Winnicy, pod względem rozwoju kulturowego. Z czym kojarzy się Winnica w dniu dzisiejszym? Przede wszystkim z rzeką Południowy Bug, dlatego Winnicę nazywa się „Miastem nad Bohem”. Do takich standardowych skojarzeń często trafia także kwatera główna Hitlera Wehrwolf. A ostatnio wizytówką miasto stała się „europejska” fontanna, ufundowana przez „Roszen”. Oprócz tego, goście miasta często sprawdzają, czy rzeczywiście w winnickim tramwaju czy trolejbusie działa darmowy Wi-Fi. O Mikołaju Pirogowie czy Michale Kociubińskim coraz rzadziej się wspomina. Akurat do postaci ostatniego słynnego winniczanina i jego twórczości nawiązuje temat festiwalu literackiego, o którym opowiadała pani Iryna Wikyrczak.
Czy ma jednak taki festiwal potencjał do wzbudzenia zainteresowania szerokich warstw społeczeństwa, szczególnie na poziomie międzynarodowym w miastach innych, niż Kijów, Lwów czy Charków? Choć zakres tematyki jest dość ścisły, nie każdy może się pochwalić zainteresowaniem opowiadaniami, ale prelegentka zapewniała, że tego rodzaju wydarzenia mają wpływ na pozytywny wizerunek miasta i pokazują go w bardziej zróżnicowany sposób. We Wrocławiu takie festiwale odbywają się regularnie, na ich podstawie określane były doświadczenia w zakresie ich zorganizowania. Czy winniczanie oraz turyści wykażą duże zainteresowanie wydarzeniem pokaże czas. Ze względu na obecność w dużym stopniu młodzieży na cyklicznym spotkaniu polsko-ukraińskiej młodzieży, warto spodziewać ich zaangażowania w festiwal w dalszym ciągu.
Inna Sandiuk, 21.03.15 r., KZ