Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Wiadomości z Ukrainy » Gospodarka » Dla budowy wodociągów dla regionów dotkniętych skutkami zniszczenia kachowskiej tamy Ukrainy sprowadzane są rury z Polski

Dla budowy wodociągów dla regionów dotkniętych skutkami zniszczenia kachowskiej tamy Ukrainy sprowadzane są rury z Polski

Fot. profil Mustafy Nayema na FB

Do budowy wodociągów o łącznej długości ponad 140 km potrzebnych jest 350 kilometrów rur, ponieważ na niektórych obszarach powstają równolegle od 2 do 4 równoległych nitek. Niestety zdolności ukraińskich przedsiębiorstw nie są wystarczające, aby wyprodukować rury w takiej ilości iw tak krótkim czasie. Ukraina jest w stanie zapewnić tylko 25 proc. całkowitego zapotrzebowania na te materiały – zaznaczył Mustafa Nayem, szef Państwowej Agencji Odbudowy i Rozwoju Infrastruktury Ukrainy.

Głównymi problemami w realizacji projektu jest brak niezbędnej ilości rurociągów oraz brak pomp.

Niezbędne materiały dostarczane są z przede wszystkim z Polski a także z Włoch, Rumunii i Turcji. „To nie jest pomoc humanitarna. Wszystko kupuje się za pieniądze i ze 100 proc. przedpłatą” – podkreślił szef Agencji.

Wartość budowy wodociągów dla regionów dotkniętych wybuchem elektrowni Kachowskiej wyniesie co najmniej 13,5 mld hrywien.

W ramach tej inicjatywy planowane jest wybudowanie 3 odcinków magistrali wodociągowych o łącznej długości 144 km:

Zbiornik Karachunowski – Krzywy Róg – Zbiornik Południowy
Chortyca – Tomakiwka – Marganec
Marganets – Nikopol – Pokrov.

Ponadto brak pomp stał się jeszcze większym problemem. Początkowo planowano, że będzie tylko 14 stacji przepompowania, ale ze względu na złożoność krajobrazu potrzebne są 44 przepompownie o zwiększonej mocy. Wykonanie jednej takiej pompy zajmuje zwykle od 7 do 12 miesięcy.

Obecnie wszystkie prace związane z czyszczeniem istniejących kanałów są zakończone prawie w 100 proc.

Pierwszym dotkliwym skutkiem zniszczenia tamy i Zbiornika Kachowskiego stał się brak wody w miejscowościach, które ze zbiornika były zaopatrywane. Władze liczącego 600 tys. mieszkańców Krzywego Rogu, odległego od zbiornika o 60 km, muszą ograniczać dostawy wody. Podobna sytuacja jest w innych miejscowościach położonych poniżej miejsca gdzie znajdowała się tama wodna.

Słowo Polskie, fot. Mustafa Nayem, 18 sierpnia 2023 r.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *